Gawrosz, a raczej
Gawroszka - dziewczyna z Łodzi - królik podrzucony w kartonie do lecznicy - lecznica poinformowała TOZ
starszy uszak z zaćmą, lekkim zanikiem mięśni, niedowagą (chociaż przez 2 tyg., które spędziła w DT w Łodzi na pewno trochę przytyła),
z wytrzeszczem oczu - szczególnie w jednym oku ciśnienie jest bardzo duże, chociaż również w drugim przekracza normę,
jedno oko łzawi - USG gałek ocznych wykluczyło ropień, jednak mamy podejrzenie solidnie przerośniętych korzeni
w przyszłym tyg. zrobimy USG - nawet jeśli wytrzeszcz to efekt przerośniętych korzeni, będziemy podawać krople na zmniejszenie ciśnienia w oczach
przednie łapki:
1. prawa: stare złamanie kości łokciowej i promieniowej - w tym miejscu wykształcił się staw rzekomy - czasami tą łapkę zostawia z tyłu,
na I rzut oka widać, że jest z nią problem, ale nie możemy z tym już nic robić
2. lewa: deformacja - łapka jest podkurczona. to wygląda tak, jak gdyby kiedyś "coś" spadło na obie przednie łapki - w jednej doszło do złamania kości,
druga wytrzymała, ale jest uszkodzona
wizualnie nic nie wskazuje na nadżerki stawów skokowych -wyglądają ok, jednak dzisiaj niestety zapomniałam z Azylu rtg,
więc doc zerknie na nie innego dnia. doc mówi, że same nadżerki są mało prawdopodobne, ponieważ o ile tylne łapki są lekko zdeformowane, to jednak w przypadku nadżerek uszak miałby ogromne problemy z chodzeniem.
mała jest bardzo wystraszona, w klatce reaguje na widok ręki paniką (nie agresją, ale paniką). jej życie do tej pory musiałoby zdecydowanie paskudne
dla Gawroszki szukamy priorytetowo DT oraz wirtualnego opiekuna zabieg Majki został przełożony na poniedziałek. niestety mamy teraz całą kolekcją królików do zabiegów "zębowych" i zdj. rtg, a wyjazd na rtg z 4 królami to kilka godzin...do pon. musimy zrobić rtg Majce, Marie (stan bez zmian, bardzo dobry), Shelby (nadal bardzo mocno kicha, czyli zęby odgrywają tu rolę na 99%) i biedna Gawroszka
w tej chwili zabieg sterylizacji i korekty zębów policzkowych ma Holly
p.s. Aldi jest po prostu świrem...