Cześć!
Pysia jest bardzo czystym króliczkiem, oddaje mocz zawsze do kuwety. czasami tylko jakiś bobek trafi na dywan lub w miejscu gdzie leżakuje, odpoczywa.
Dwa lata temu po sterylizacji oddawała wszędzie mocz , okazało się, ze to jakaś bakteria, zapalenie pęcherza, antybiotyk pomógł.
Teraz mamy inny problem.
Mała oddaje mocz do klatki poza kuwetą i bobkuje poza nią dość często.
Nie sika jednak w miejscu leżakowania.
Jej zachowanie jest niezmienione, mocz również.
Jak myślicie, warto pobrać próbkę moczu i dać do zbadania, czy na razie tylko obserwować?
Czy jej wiek- 6,5 roku może mieć coś z tym wspólnego, że zmienia się Jej zachowanie?