Tak, to TEN Basza, z adopcyjnej. Zgadza sie. O gronkowcu też. Tyle że Baszy gronkowiec jest uśpiony i od roku nie daje o sobie znaku. Jest zdrowy, kontrolujemy się co 3 miesiące
w marcu był na szczepieniu i wszystko było ok. Przed wyjazdem też planuje jeszcze na Brynów podjechać.
A i do żadnego tymczasa który u mnie był gronkowiec Baszy się nie przyczepił... Nie wydaje mi się wiec żeby on aż tak czepliwy był ten gronkowiec
No i przez samo przebywanie w jednym pomieszczeniu przecież jeszcze się nikt nie zaraził...