Witam Was serdecznie
[POSZUKUJĘ] OKOLICE LUBLINA: stety lub niestety szykuje mi się wyjazd za granice na około 3 miesiące... wiem, że to dużo, dlatego chciałabym się najpierw zorientować przed podjęciem decyzji o wyjeździe, czy znalazłby się ktoś chętny mający kawałek kąta na przygarnięcie mojej Królewny na 3 miesiące (wstępnie styczeń-marzec)? Niestety rodzina nie zna się na królikach, więc boję się im go podrzucać.. jeśli nikogo nie znajdę do końca grudnia, to zrezygnuję z wyjazdu, aczkolwiek to dla mnie szansa zdobyć staż. Stoję przed dylematem, a króliczka nie mogę wziąć ze sobą
oczywiście ze wszystkimi akcesoriami. Kwestie finansowe oczywiste, oraz byłabym w ciągłym kontakcie z potencjalnym Zastępcą dla mojego futrzaka
Podkreślam, że nie chcę go oddawać w żadnym wypadku! Odgrywa w tym momencie kluczową rolę w podjęciu mojej decyzji, bo ostatecznie jego dobro jest dla mnie najważniejsze.
OPIS KRÓLICZKI:
to samiczka
ma około 5 lat, po sterylce, dosyc spokojna, lubi większą część czasu sie wylegiwać, a od czasu do czasu z nudów próbuje wykopać norke w podłodze albo w klatce
praktycznie ciągle jest poza klatką, ale ja mam pozastawiane kable, bo je uwielbiała swego czasu. Mówię w czasie przeszłym, bo ostatnio o tym zapomniałam o kilku kablach a nie uległy zniszczeniu mimo wszystko
bardzo lubi towarzystwo ludzi, tylko kogos zobaczy, to podbiega do nogi jak taki piesek