w ostatnich dniach kilka królików pojechało do nowych domów, w tym Margo, Małgosia, Jota, jutro Ester...
niestety z początkiem roku trafiło do nas kilka nowych królików
wczoraj do schroniska przywieziono dwa króliki znalezione na klatce schodowej. były w klatce, do której doczepiono karteczkę, że są zdrowe i zaszczepione.
Qashqai(
Kaszkaj)
bardzo łagodny samiec...niestety dzisiaj wieczorem trafił do doc na ekspresowy przegląd, ponieważ okazało się, że ma problem z łapą. diagnoza- złamanie kości podudzia. król nie opiera się na tej łapce. złamanie może być sprzed kilkunastu dni. już wytwarza się kostnina i częściowo są zrosty.
w pon. zostanie wykastrowany i jednocześnie założymy mu specjalny opatrunek szybko-ściskający(a'la gips). nie będziemy w tej chwili podejmować decyzji o łamaniu kości i jej nastawianiu. taka operacja jest bardzo ryzykowna. nie wiemy jak zrośnie się łapa i nie ma sensu narażać go na ewentualne powikłania.
zobaczymy jak będzie funkcjonował.
Salma króliczka, która była w klatce z Qashqai. teoretycznie w klatce były rozdzielone kratą, dlatego mam nadzieję, że nie ma mowy o ciąży.
jeśli będzie zdrowa w pon. zostanie wysterylizowana.
na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że Salma jest bardzo łagodna i zestresowana. trudno się dziwić.
wczoraj pod naszą opiekę trafiła też
Luis- zdj. niedługo. właściciel chciał oddać ją do schr., ale dostał mój nr i zdążyliśmy odebrać małą i umieścić w DT.
jest piękną angorą...musimy niestety zorganizować jej strzyżenie. w tej chwili nie przypomina królika.
w sb. doc oceni jej stan zdrowia. potem sterylizacja.
jutro przyjedzie do nas królik
ze schroniska w Kołobrzeguniedługo powinniśmy przejąć też królika
z forum terrarystycznegodopiero co uporałyśmy się z naszą interwencyjną ekipą i zaczęło się od nowa