Autor Wątek: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I  (Przeczytany 243270 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline motylek4523

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 378
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #120 dnia: Luty 11, 2011, 00:10:10 am »
Przynajmniej małą już nie cierpi :(

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #121 dnia: Luty 11, 2011, 00:22:11 am »
milka, są tak samo winni.

nie wiem czy coś zabija bardziej niż obojętność- bo jej brak mógłby uratować niejedną istotę, a kiedy ona się pojawia to cierpienie jest jeszcze większe. kilka dni temu mogliśmy ją uratować- dlaczego nie żyje? bo ludzie na to pozwolili.



Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #122 dnia: Luty 11, 2011, 09:17:42 am »
jestem coraz bardziej pewna, że oprawcą był ktoś z mieszkańców bloku- klucze do piwnicy mają tylko mieszkańcy + na pewno gospodarz( on otwierał wejście do piwnicy pracownikom schroniska), musimy to ustalić w administracji

poza tym na podłodze było rozsypanych trochę trocin w jednym miejscu, co zauważył kolega odbierający królika, wczoraj też to było, mało zauważalne, ale było. myślę, że ktoś mógł zejść z klatką, tam wyjąć królika i wziąć klatkę.

moim zdaniem kręgosłup miał uszkodzony wcześniej- w piwnicy nie było miejsca, gdzie mógł skoczyć, spać, tylko korytarz, tylko podłoga. muszę o tym porozmawiać z doktorem.

to wszystko dołączymy jeszcze do zeznań...

póki co, rano dostałam tel. o kolejnym króliku :( wychudzony, biały królik znaleziony w Chełmży( 20 km od Torunia) przez Straż Miejską trafił do naszego schroniska. jutro nasza Anka, która zajmuje się Rosą i maluszkami zabierze go do doktora.

jutro Rosa zostanie wystylizowana i trafi niedługo do nowego domu. w dniu, kiedy byłam u doc z króliczką z piwnicy wysterylizowana została też znaleziona na ulicy Azalia...wczoraj robiłyśmy też rtg Gorgio, który w końcu przestał kichać i mamy nadzieję niedługo po sobotniej kontroli u doc, pojedzie spokojnie do nowego domu



Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #123 dnia: Luty 11, 2011, 09:38:41 am »
Straszne :/ co sie dzieje z tym swiatem. Pewnie nietrafione prezenty bozonarodzeniowe ludzie probuja teraz wyrzucac :(

Offline król Bobiszon

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 792
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Buba, Icek (Bethoven)
  • Za TM: Bobek
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #124 dnia: Luty 11, 2011, 09:53:05 am »
Olu, a czy gospodarz bloku jest osobą, z którą można jakoś się dogadać? Psychologiem nie jestem, ale w takiej sytuacji sprawca pewnie i tak się nie przyzna, więc można tylko liczyć na gospodarza albo innych mieszkańców bloku.
A zamierzacie kontaktować się z mediami (ktoś już chyba w tym wątku o to pytał)?

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #125 dnia: Luty 11, 2011, 10:14:25 am »
tak, oczywiście będziemy kontaktować się z mediami, już zaczynamy w tej kwestii działać, chcemy to max rozpowszechnić w mediach



Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #126 dnia: Luty 11, 2011, 10:26:29 am »
Tak, przygotowujemy materiały do mediów będziemy próbować wszystkiego.

Z połową mieszkańców już rozmawiałyśmy - większość nic nie wie, innych nie było w domu (albo nie chcieli nam otworzyć) a Ci którzy wiedzieli coś o króliku mówili tylko: "Ah tak był tam jakiś królik. Myślałam, że to szczur i tak się przestraszyłam!", albo "Pani, ale tego królika już nie ma, latał tydzień i ktoś go zabrał", albo jeszcze lepiej... "No ja wczoraj chciałam zanieść mu coś do jedzenia ale nie zdażyłam..." Był też jeden podpity Pan który skwitował tylko: "Dajcie spokój" :/

Na 30 mieszkań które są w tym bloku ponad połowa została przez nas "sprawdzona" i wg nas rzeczywiście to nie był królik tych ludzi. Tych których nie było w domach odwiedzimy niebawem.

Chcemy też w gablotce która znajduje się na klatce wywiesić informację o tym uszatku wraz ze zdjęciami. Niech zobaczą, do czego się przyczynili.

Dzisiaj będziemy też rozmawiac z administracją tego bloku i z gospodarzem zobaczymy czego od nich się dowiemy.

Na Policji wczoraj spędziłyśmy kilka godzin, ale było warto, widać, że co raz poważniej podchodzą do takich spraw.

Dzisiaj wieczorem wstawię jeszcze kilka zdjęć - najgorsze były te duże plamy krwi na betonowej posadzce... i to w różnych miejscach, więc się jakoś przemieszczała... Widać było też gdzie mała siedziała najczęściej, miała też ulubione miejsce w którym się załatwiała, jak jeszcze miała czym... nie siusiała po całej piwnicy, tylko w jednym rogu jak na grzeczną dziewczynkę przystało....
Bobków było dosłownie kilka, małych, czarnych, suchych bobków... przez cały tydzień zrobiła tylko kilka bobków... 

Koszmar, po prostu koszmar....
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2011, 10:36:47 am wysłana przez madzia85 »

Offline Romankia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #127 dnia: Luty 11, 2011, 10:39:01 am »
Dziweczyny, jesteście wielkie !!!

Chylę czoła przed Waszą determinacją i zaangażowaniem  :brawo:



nie mamy zbyt wiele możliwości - jak wiecie - ale jeśli tylko moglibyśmy w czymś pomóc - dajcie - proszę, znać...

Ania z rodzinką
Wirtualna opieka: UNKAS + Tim Fionson

TUBYLCY:-) :
Aprilka - od 29.V.10;  Kubuś Puchatek - od 11.X.10;  Świniaczek SONIQE od XI.2011
... + 30 bezimiennych patyczaków :-)

ZA TYMI NAM TĘSKNO…:
Murzynek (III.02-09.X.06), Łatusia (12.X.06-15.V.10), Gonzo (13.X.10-01.XI.11), Tosia (22.XII.10-02.XI.11)... i za wszystkimi, które były przed nimi :-(

Offline editgrey

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #128 dnia: Luty 11, 2011, 10:43:17 am »
na nas też możecie liczyć w każdej formie...
powodzenia kochane...
:(

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #129 dnia: Luty 11, 2011, 11:07:53 am »
Zastanawiam się, jak ja mogłabym pomóc, mam trochę kontaktów w toruńskich mediach, niestety wyłącznie w działach kultury...
Dziewczyny, chylę przed wami czoła. Podziwiam Was za wasze zaangażowanie, poświęcony czas, nerwy, które podejrzewam, że są już tak zszargane, jak u pracowników socjalnych z 20-letnim stażem pracy. Cieszę się, że służby mundurowe współpracują, że angażują się w sprawę.
I żałuję, że nie mieszkamy w USA, gdzie za takie coś, ten, który to zrobił poszedłby do więzienia lub dostał taką grzywnę, że spłacałyby to jeszcze jego wnuki...


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #130 dnia: Luty 11, 2011, 11:30:30 am »
koszmar, ja bym mu dała.....odpłaciła bym pięknym za nadobne....znajdźcie go......po prostu go znajdźcie,... polskie prawo nie jest doskonałe, ale jest. Musi ponieść kare



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline król Bobiszon

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 792
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Buba, Icek (Bethoven)
  • Za TM: Bobek
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #131 dnia: Luty 11, 2011, 11:31:55 am »
Ola i Madzia, priw :)

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #132 dnia: Luty 11, 2011, 11:34:37 am »
dziewczyny, mam do Was prośbę, rozsyłajcie link do tego tematu wszędzie, gdzie tylko można- na adresy mailowe znajomych, jeśli macie konta na facebook-u, tam również
ja dzisiaj wyjeżdżam na 2 dni, ale jeszcze przed wyjazdem umieszczę info chociażby na forum UWAGI tvn, zarejestrowałam się tam, czekamy na kontakt od os. z gazety wyborczej- oddział Toruń, z pomorskiej.
Kasiu gdybyś miała jakikolwiek pomysł na kontakt z mediami- może ludzie od kultury znają osoby, które zainteresowałyby się tą sprawą w naszych mediach.



Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #133 dnia: Luty 11, 2011, 11:36:39 am »
Swego czasu  w wątku Misia  królika ze śmietnika  w Warszawie odezwała się dzeiwczyna ,która ma znajomosci w śród osób redagujacych program Elżbiety Jaworowicz.

Offline n-monika

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1175
  • Płeć: Kobieta
    • http://www.miniaturkabeztajemnic.com
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #134 dnia: Luty 11, 2011, 11:47:59 am »
ola poslalam Ci maila
Zmieniła świat na lepszy, i odeszła...

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #135 dnia: Luty 11, 2011, 11:52:59 am »
Olu, proszę, prześlij mi mailem info prasową, roześlę po toruńskich portalach (kilka ich jest) i prasie bezpłatnej, mam też znajomą w Nowościach


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline editgrey

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 158
  • Płeć: Kobieta
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #136 dnia: Luty 11, 2011, 11:57:52 am »
rozesłałam..napisalam też do interwencji jakby co..


Offline monik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 732
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Merlin
  • Za TM: Kubanek
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #137 dnia: Luty 11, 2011, 12:12:39 pm »
Tyle złego się ciągle dzieje dookoła, a ja za każdym razem jestem tak samo zszokowana... Bo to się w głowie nie mieści, że człowiek jest zdolny do takich rzeczy, czasem jest mi wstyd, że też jestem człowiekiem. Ale chwilę później uświadamiam sobie, że są też ludzie tacy jak Wy dziewczyny i to podnosi na duchu. A ten człowiek powinien zostać ukarany i mam nadzieję, że uda się go znaleźć. Kurcze, cała się trzęsę i płakać się chce... smutne strasznie...


Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #138 dnia: Luty 11, 2011, 12:27:43 pm »
Kasiu, prześlę Ci, ale dopiero w ndz. wieczorem :/ za 3 h wyjeżdżam i po prostu nie wiem w co mam włożyć ręce :/

mamy napisany tekst na forum UWAGI, tylko myślimy jak go wrzucić, bo to mnie przerasta technicznie. chciałam też wrzucić do działu reportaże UWAGI, ale tam jest potrzebny film- może ktoś mógłby skręcić film ze zdjęć małej?

Monika, na pewno odpiszę na maila :*



Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć I
« Odpowiedź #139 dnia: Luty 11, 2011, 12:29:52 pm »
Ola, wieczorem moge zrobic taki film ze zdjęć i wysle ci na maila.