Chodzi o te powygryzane dziury w poduszkach ? Czy o nasikanie na nie ?
Jeśli tak, to na pocieszenie mój szczeniak, nie raz zasikał mi całe łóżko, cały dywan, rozgryzł ze dwie ścierki do naczyń, bieliznę i bluzkę. Także poduszka, czy dziura w niej, to nic strasznego.

Edit : Problem z jelitami przechodziłam.

. Wiem co robić w takich sytuacjach, tel.do lekarza jest, szczepionki też są. I ciotka, która studiuje, i ma lekarza od królasów na uczelni zawsze może się podpytać. Poza tym zna sie na królikach, więc mam w niej jakieś oparcie.
A cd. zatkanych jelit. Trzeba po prostu uważać, co królik je, bo gdy je sobie normalne jedzenie to nie ma prawa się ono zbić, a gdy zje taki korek, czy choćby kawałek opakowania po czymś, to już jest inna sprawa.
Nic nie dzieje się bez przyczyny, a każdej sytuacji jest wyjście. Choćby uśpienie.