Jeśli mogę coś doradzić to idź do innego weta.
Mój królik u jednego weta był też leczony na pasterelozę (wet nie pobrał wymazu z oczka i noska tylko od razu stwierdził że to ta choroba na podstawie łzawienia z oczka i kichania), dostaliśmy gentamycynę do zakrapiania oczek.
Jednak ten wet mimo iż twierdził, że zna się na królikach to był kiepski.
Pojechaliśmy do króliczego weta 100km dalej i okazało się po zrobieniu RTG, że królik ma powiększone korzenie trzonowców.
Także moim zdaniem RTG i wymaz to podstawa. Zresztą, jak udasz się do polecanego innego weta, to sam będzie wiedział co robić
Pisz co i jak z króliczkiem.
Edit
Pytałaś jakie antybiotyki na pasterelozę. To już tylko wymaz i antybiotykogram pokaże jakie antybiotyki będą najskuteczniejsze.