Dopiero zauważyłam ten wątek, ale chyba jest bardzo odpowiedni dla nas.
Mochito ma około 1,5 roku, wazy 5,2 i jest krolem hodowlanym
. Jest wspanialym codziennym towarzyszem. Jak przechodzilam proces adopcji, usłyszalam, ze on będzie jak pies, dzis doskonale wiem o czym mowila Goga
Mochito jest wielki( w porownaniu z moimi dotychczasowymi miniaturkami baranka) ale jest to wielkość milosci jakiej potrzebuje i jaka mnie(w moim mniemaniu) obdarowuje.. Jest spokojniutkim, przyjacielskim miziakiem. Uwielbia glaski pod kazda postacia, uwielbia przytualski i przebywanie tam gdzie ja. Puki glaskam, wrecz odplywa we snie, jest tak odprezony, ze odnosze wrazenie, ze sni, jak biega, jak je
Nie mialam najmniejszego problemu z nauczeniem go robienia bobkow i siku do kuwety, jest WIELKIM inteligentem i czysciochem, nie zdzarza mu sie zgubic bobka poza kuweta, nie niszczy, kable wogole go nie interesuja. Zyje sobie bezklatkowo, spi gdzie popadnie, nie obce mu łóżko, ława, szafa, szuflady, tylko z ta wielkościa wcale nie jest tak łatwo
Dostaje, granulat CN, troszke w wiekszych proporcajch, jak piszecie, ale to jest zrozumiale
no i oczywiscie, zielenina. Ciesze sie, ze znalazłam ten wątek, bo jednak MOCHITO to nie miniaturka i troszke inaczej (odnosze wrazenie, ze mniej problemowo) sie z nim współzyje
Adoptujac go, nie marzylam nawet o takim wspanialym towarzyszu jakim sie okazuje dzien w dzien moj MOCHITO. Jestem zakochana po USZY
Zapraszamy do naszej galerii
http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9209.0