Na razie mega zaciekawienie przez kraty - krolinia zostala na razie odrobaczona - wole nie ryzykowac, ze przywlokla jakies gratisy.
Ogolnie wyglada na to, ze nie nadazala z jedzeniem, bo chudzinka straszna, a apetyt ma taki ze chyba wchlonelaby wszystko co trafiloby do klatki. Zaskakuje mnie tez szcegol, ze praktycznie od razu zaczela brac jedzenie z reki i daje sie bez wielkich stresow poglaskac