martoszka, bardzo fajny transporterek. Jeśli chodzi o dziury to nie mam z tym żadnego problemu ale przyznaję, że w kwestii gryzienia to Koszyk jest święty- nie gryzie nic
Ja wybrałam ten transporterek, bo często jeździmy z Koszyczkiem do weterynarza autobusem a można go chwilowo zawiesić na ramieniu (przydatne przy kasowaniu biletów itp.) poza tym wydaje mi się, że ma tam bardziej miękko. Podłoże też ma stabilne, więc nie narzekam. Myślę, że każdy ma swoje plusy i minusy
Twój na pewno jest łatwiejszy w utrzymaniu czystości
P.S.Właśnie, nie jest on za mały? ze zdjęcia trudno ocenić.