Autor Wątek: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)  (Przeczytany 185232 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #220 dnia: Sierpień 02, 2013, 09:14:11 am »
chlup super profesjonalna szurania ziółek  :brawo:

co do skrzypu... pamiętaj mimo, że jest on bardzo bogaty w minerały i inne pożyteczne substancje, to w większych ilościach może być trujący. Zaleca się podawanie kilku roślinek skrzypu na tydzień.

komosa biała to temat rzeka... przekopię się powtórnie przez literaturę i dam jeszcze znać. Na chwilę obecną, to co pamiętam: kilku autorów podaje, że jest trująca. Jedno źródło, że trujące są tylko starsze liście i nasiona.  Jak tylko znajdę chwilkę na przeszukanie książek to dam Ci znać

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #221 dnia: Sierpień 02, 2013, 09:42:33 am »
Co do skrzypu to zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko jako przysmak od czasu do czasu. A z tą komosą to chyba nie będę jednak ryzykować jeśli jest jakiś procent szansy, że to trujące. Dzięki asigo..

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #222 dnia: Sierpień 02, 2013, 09:55:03 am »
ja właśnie też jestem tego zdania, że jak choć jeden autor pisze że roślina jest trująca, to lepiej jest ją sobie darować. Nawet jeśli się myli, to ja wolę nie testować tego na moich kochanych uszyskach.

Np. jest dyskusyjna sprawa podawania niektórych ziół z alkaloidami (tu np. ten prawdziwy mlecz - nie mniszek lekarski). Dwa źródła podają, że króliki są: "prawdopodobnie odporne na działanie alkaloidów w niektórych roślinach". No i co mi po tym, jak inne piszą że to trujące. I co oznacza "prawdopodobnie"... mam to sama sprawdzić na królikach? Rozumiem to tylko tak, że nikt tego nie sprawdzał w testach laboratoryjnych na królikach i całe szczęście. Moje uszy nie muszą jeść wszystkich ziół świata, starczy nam kilkanaście gatunków które zbieram i suszę oraz nasze super sianko bogate w naturalne zioła.

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #223 dnia: Sierpień 02, 2013, 10:19:50 am »
Dokładnie tak myślę. Komosa więc zaraz do śmieci. Zastanawiam się ile to suszenie jednej partii będzie trwało. Pomieszczenie wietrzę cały czas. Musiałam kratkę prowizoryczną założyć w okno żeby koty nie weszły, bo one tak na osiedlu lubią włazić do piwnic.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #224 dnia: Sierpień 02, 2013, 10:34:37 am »
u mnie na strychu (ale tam pod dachem jest super ciepło i sucho, ze 38 stopni C :P) ziółka schną 2 dni, nawet w grubszej warstwie, potem jeszcze dosuszam kilka dni i chowam do pudełek papierowych. W gorszych warunkach (przy większej wilgotności) potrafią schnąć koło 10-14 dni. Proponuję (jeśli oczywiście masz czas na to) zamykać na noc okno i otwierać je dopiero koło godziny 10-11 rano. W nocy i nad ranem mamy teraz sporo wilgoci w powietrzu.

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #225 dnia: Sierpień 02, 2013, 11:28:05 am »
Tak właśnie robię z tym oknem. Zwłaszcza, że się boję, że w nocy będzie padać i w ogóle wilgotność pójdzie w górę. Dwa razy dziennie ze spokojem mogę tam wpadać i mieszać zielsko. Wstawię tam dziś wieczór termometr z higrometrem i zobaczę jakie warunki dokładnie są.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #226 dnia: Sierpień 06, 2013, 11:10:48 am »
chlup jak tam warunki w suszarni? I jak idzie suszenie?

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #227 dnia: Sierpień 06, 2013, 14:25:03 pm »
Dziś koło południa: 22 stopnie i aż 47 procent wilgotności. Pomimo wietrzenia (cały dzień jedno okienko otwarte-drugie się nie otwiera) tak się to utrzymuje. Ale jakoś tam schną te zielska. Babki straciły z 40 procent wody już. Ładnie schną gałązki wierzby z listkami i skrzyp. Gorzej z natką - ta jakby tylko zwiędnięta jest. Mam nadzieję, że mi to wszystko nie spleśnieje.
Dziś dorzucę kolejną partie mniszka i babki, bo się miejsce zrobiło.
Fotoreportaż:)




Babka.

Natka.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #228 dnia: Sierpień 06, 2013, 14:33:38 pm »
50% wilgotności to całkiem dobrze. Natka jest w pęczku więc słabiej oddaje wodę i może stąd problem. Jakbyś ją na próbę rozłożyła na pojedyncze gałązki?

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #229 dnia: Sierpień 06, 2013, 14:43:21 pm »
Natka jest w pęczku więc słabiej oddaje wodę i może stąd problem. Jakbyś ją na próbę rozłożyła na pojedyncze gałązki?
Część jej jest rozłożona i efekt taki sam. Nie gnije póki co więc może po prostu miała w sobie więcej wody. Poczekam.

Sąsiedzi się dopytują o co chodzi z tym zielskiem :)

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #230 dnia: Sierpień 06, 2013, 14:49:58 pm »
to Twoja własna natka? czy kupna?

powiedz sąsiadom, że suszysz ZIOŁO :P

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #231 dnia: Sierpień 06, 2013, 14:55:48 pm »
to Twoja własna natka? czy kupna?

powiedz sąsiadom, że suszysz ZIOŁO :P

Natka akurat kupna. Swoja będzie, ale jeszcze musi podrosnąć.
Hehe. Z grubsza tak mówię i czekam z dalszymi wyjaśnieniami na reakcję po pierwszym zdaniu :) I widzę w oczach "tak, tak, no oczywiście (przecież każdy by to wiedział- ale w zasadzie to po co?). :D

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #232 dnia: Sierpień 06, 2013, 15:05:52 pm »
hehehehe :D

to czekam na ocenę schnięcia tej własnej. Mam pewne podejrzenia, że kupna ma za dużo azotanów albo inne "dodatki" (które ją że tak powiem konserwują) i ciężko ją wysuszyć. A może się też okazać, że pietruszka tak ma i już. W każdym razie chętnie się dowiem jak będzie w praktyce - moja dusza naukowca jest rządna wiedzy :)

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #233 dnia: Sierpień 06, 2013, 15:29:26 pm »
No mam zamiar dokumentować eksperyment :) Z tymi konserwantami tak może faktycznie być.

Offline Gosha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 252
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #234 dnia: Sierpień 07, 2013, 22:18:58 pm »
Też suszę dużo ziółek :icon_biggrin
I mam problem bo wiele liści babki lancetowatej podczas suszenia dostaje czarnych plam. Nie wiem od czego one się biorą. Suszę w cieniu, a pozatym w takich samych warunkach suszy się mniszek lekarski i z nim jest wszystko ok. Może macie pomysł dlaczego tak się dzieje :hmmm
A może wiecie czy można suszyć taki mniszek lekarski, który ma czerwoną obwódkę dokoła i później po ususzeniu jest taki jakby ciemno czerwony. Suszę tylko ten cały zielony i on po ususzeniu zostaje zielony. A ten, do którego mam wątpliwości to też jest mniszek lekarski i wcześniej nie miał takiej obwódki. Może dzieje się tak dlatego, że rośnie na łące w pełnym słońcu. Ale na łące liście nie robią się czerwone. Już sama nie wiem dlaczego tak się dzieje.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #235 dnia: Sierpień 08, 2013, 10:24:22 am »
Gosha co do babki lancetowatej, mieliśmy ten sam problem w zeszłym roku. Te ciemne plamy to sok, który wypływa z mikrouszkodzeń w liściu. Po pierwsze staraj się zbierać zioła do pudełka/koszyka, a nie do torby, bo wtedy delikatne listki się wyginają i uszkadzają. Po drugie, rozkładaj od razu na płasko to co przyniesiesz w cienkiej warstwie. Po trzecie: jaką masz temperaturę i wilgotność w pomieszczeniu do suszenia? U nas problem z plamami zniknął odkąd suszymy zioła w ciągu 12 godzin po zbiorze w specjalnej suszarni. Zatem ważny jest też czas suszenia babki.

Możesz zrobić zdjęcie tych czerwonych liści? Problemem może być to że teraz są duże upały a ziół nie zbiera się w taką pogodę... tzn takich ziół do leczenia :). Bo nasza zwierzyna zje wszystko, byle było ładnie pachnące i czyste
« Ostatnia zmiana: Sierpień 08, 2013, 10:28:55 am wysłana przez asigo »

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #236 dnia: Sierpień 08, 2013, 10:51:30 am »
Mi niektóra babka w ogóle ciemnieje. Tylko niektóre listki. A słońca tam przecież nie ma. Może to te mikrouszkodzenia :) Ja płukałam ją przed suszeniem jednak, bo wolę mieć pewność, że będzie czysta i przy odciskaniu w papier pewnie się pouszkadzały.
Ja takie czerwonawe obwódki mam na babce szerokolistnej. Na niektórych tylko - tych większych. Widać na moim zdjęciu.

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #237 dnia: Sierpień 09, 2013, 11:19:40 am »
babka lancetowata nie lubi odciskania :P. Chociaż to, że ściemniała nie znaczy że jest trująca, tylko gorzej wygląda

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #238 dnia: Sierpień 09, 2013, 11:30:24 am »
Czerwone obwódki u babki szerokolistnej , spowodowane jest tym jaka jest ziemia . Jest tak na pewno trochę kwaśniejsze środowisko , więcej krzemionki . Te czerwone liśćmi są starszymi u rośliny.
Ja zbieram zielsko niezależnie od pogody  w upalne dni  także . Bo przecież zwierzaki  muszą coś jeść. Część dostają do jedzenia , a resztę ( sporą cześć) suszę . Często na słońcu. Przecież sianko wiejskie jest suszone na gruncie . Przetrząsa się je , składa do stodoły. Myję czasami babkę szerokolistna , bo ona rośnie przy polnych drogach, a nie w środku łąki . Mogą tam przechodzić zwierzęta . Po deszczu nie myje . Jak daję zwierzakom sianko wiejskie wytrzepuję ,żeby nie było kurzu.
Odnośnie babki lancetowatej , to faktycznie ciemnieje z racji uszkodzeń listka

Offline asigo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 318
  • Płeć: Kobieta
Odp: Co i jak suszyć? (warzywa, owoce, zioła)
« Odpowiedź #239 dnia: Sierpień 09, 2013, 11:38:35 am »
zioła dla uszaków można zbierać kiedy jest taka potrzeba, ale... najwięcej składników odżywczych mają gdy je się zbiera zgodnie z zielarskimi zasadami (tzn gdy nie są mokre oraz nie w upały). Suszenie na słońcu wpływa bardzo na szybkość suszenia ziół, ale tracą przy tym składniki odżywcze (czego nie widac gołym okiem) oraz bardzo często tracą zielony kolor (liść mniszka bardzo szybko żółknie na słońcu, ba nawet na świetle potrafi zżółknąć). Te, że tak powiem wady w wyglądzie są nieistotne przy suszeniu na własny użytek, ale jak bym ja coś takiego do paczki na sprzedaż wsadziła, to zaraz by się podniosła dyskusja :P

I tak uważam, że zioła zbierane samemu są milion razy lepsze niż te ze sklepu, bo są dużo bardziej aromatyczne i chętniej jedzone przez zwierzaki... chociaż bywa że wygląd mają nie za bardzo.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 09, 2013, 11:42:41 am wysłana przez asigo »