Znajdę rano te worki i włożę do odkurzacza nowy.
Ritka, słodka kureczka, miała dzisiaj sterylizację. Miała guz na macicy, na szczęście już został usunięty. Ritunia czuje się nienajgorzej, ale nie za bardzo je i w ogóle nie bobczy. Z ręki wzięła trochę zielonej pietruszki i meliski, wodę ładnie pije. Przespacerowała się po kuchni i przedpokoju, ale generalnie poleguje w kuwecie.
Mały osmarkaniec nie jest dziecięciem, tylko dorosłym uszakiem, na razie nie będę się o nim rozpisywać, bo nadal nie wiem, jaki jest jego status "formalny", więc opiekujemy się jak własnym, ale póki co nie szukamy domu.
Bardzo dziękuję Absolu za wielkie wory siana dla uszaków
Przytaszczyłam dzisiaj trzy oraz dwa małe pakunki, jeden wór jeszcze zalega u mnie w domu póki co (dowiozę, jak się nam miejsce zrobi).
Pepe, jeśli chciałabyś zabrać nasz słodki dwupak w sobotę, to ja przyjadę na dyżur - zdzwońmy się.
Kejt, worki do odkurzacza mogę sponsorować, byleby wolontariusze nie musieli wydłubywać zawartości ze zużytych