Autor Wątek: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA  (Przeczytany 24603 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Ciastek i Budyń trafiły do mnie prosto od poprzedniego właściciela, który wywiózł je na własną działkę jakiś czas temu i przyjeżdżał do nich raz na tydzień. Na szczęście oddał mi je bez większych problemów. Króliczki zostały kupione przez niego od hodowcy, który głównie hoduje króliki mięsne, ale przy okazji też miniaturki. Były właściciel twierdzi, że króliczki wziął równo rok temu (były wtedy małymi kuleczkami), chociaż dr Kliszcz uważa, że są młodsze. Króliczki były zabawką dla dziecka - podobno dziecko już się nimi nie interesowało, więc ojciec dziecka postanowił pozbyć się problemu. Na szczęście w dość humanitarny sposób...

Królisie są u mnie od 22 września 2013.

Były już na kontrolnej wizycie w PulsVecie: są zdrowe, ogólnie w dobrej formie. Dostały odpowiednie preparaty na życie wewnętrzne i zewnętrzne. Niedługo będą kastrowane oraz prawdopodobnie szczepione.

Ciastek i Budyń ważą równo po 1,2 kg.

Są bardzo grzecznymi królikami (przynajmniej na razie :P ), nie boją się także kotów i szczurów (z kotami mają bezpośredni kontakt pod moją ścisłą kontrolą, a szczury tylko mogą wąchać przez pręty szczurzej klatki ;) ), z moim psem ich nie zapoznawałam (nie ma wstępu do pokoju) - Budyń trochę się boi szczekania psa: wtedy wskakuje do swojej klatki i "czeka w gotowości".

W stosunku do ludzi obie są łagodne i przyjazne, oczywiście boją się przebywania na kolanach (nie wiadomo jak te dziecko je traktowało), ale z ciekawością same wspinają się na moje nogi, nawet jeśli nie mam żadnego jedzenia w ręku :P Można je swobodnie głaskać - nie unikają kontaktu, nie uciekają od ręki.


Ich zdjęcia (Budyń jest pół na pół czarno-biała, a Ciastek jest biała w łatki):



Będą do adopcji na warunkach SPK.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2013, 00:01:16 am wysłana przez nimka »

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 04, 2013, 22:09:20 pm »
Zabieg kastracji obu dziewczynek umówiony na 9 października na rano, w PulsVecie.

Nadal zdrowe, nadal dość grzeczne i kochane ;)

Kto chce? :icon_cool

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 12, 2013, 13:04:16 pm »
Dziewczynki już po kastracji, zabiegi przebiegły bez komplikacji.

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 14, 2013, 15:34:42 pm »
Dziewczynki szukają też opiekuna wirtualnego: Stowarzyszenie Pomocy Królikom zgodziło się wspomóc mnie w ich utrzymaniu: zabiegi kastracji były na koszt SPK, także pierwsza wizyta kontrolna (ocena stanu zdrowia + odpchlenie preparatem advocate) była na koszt stowarzyszenia. SPK także podarowało mi zapas sianka (4 kg) i trocin (aby miały w klatce sucho).

Ciągle czekam na wstawienie ich zdjęć i opisu w zakładce z królikami do adopcji ( http://adopcje.kroliki.net/ ), coś się nie mogę doczekać :P


Za kastracje Ciastka i Budynia są kwoty: 200 zł i 190 zł, a za wizytę kontrolną pierwszą 89 zł = razem 479 zł
Tutaj szczegóły (kastracje nie są wliczone, będą wliczone w kolejny miesiąc rozliczeń):
http://www.kroliki.net/pl/warszawa/jak-mozesz-pomoc-krolikom-z-warszawy/jakie-faktury-musimy-oplacic-w-pazdzierniku-2013

Kto mógłby wspomóc?
« Ostatnia zmiana: Październik 14, 2013, 15:38:09 pm wysłana przez nimka »

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 19, 2013, 17:56:12 pm »
Nowe zdjęcia:



Offline Irokezik91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 24, 2013, 11:29:22 am »
Czy była by opcja wziąć je najpierw na DT z opcją DS (kwestia czy z moimi królikami będą się przynajmniej tolerować)? Jakby co jestem z Warszawy.

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 24, 2013, 11:56:50 am »
Czy była by opcja wziąć je najpierw na DT z opcją DS (kwestia czy z moimi królikami będą się przynajmniej tolerować)? Jakby co jestem z Warszawy.
Irokezik91, a Ty nie masz często kłopotów lokalowych, że chcesz kolejnego królika brać?

Offline Irokezik91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 24, 2013, 14:37:16 pm »
PippiLotta kiedyś rzeczywiście przez jakiś czas miałam taki problem (i nie było to często tylko jednorazowa sytuacja gdy z dnia na dzień wyrzucono mnie z mieszkania), ale niedawno dostałam lokal mieszkaniowy od miasta w którym na 99,9% procent będę mieszkać do swojej śmierci. :)
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2013, 15:07:00 pm wysłana przez Irokezik91 »

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 24, 2013, 16:42:27 pm »
PippiLotta kiedyś rzeczywiście przez jakiś czas miałam taki problem (i nie było to często tylko jednorazowa sytuacja gdy z dnia na dzień wyrzucono mnie z mieszkania), ale niedawno dostałam lokal mieszkaniowy od miasta w którym na 99,9% procent będę mieszkać do swojej śmierci.
A to dobrze słyszeć, że się wszystko ułożyło :)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 24, 2013, 21:59:31 pm »
Czy była by opcja wziąć je najpierw na DT z opcją DS (kwestia czy z moimi królikami będą się przynajmniej tolerować)? Jakby co jestem z Warszawy.
Myślę, że tak :)
Z tym, że nie "na DT" ale "na DS z opcją zwrotu do mnie, gdyby się nie dogadały" tak będzie lepiej ;) - taka "formalna korekta" tylko ;)

a jakie króliki teraz masz (jakiej płci, czy są kastrowane, czy "ogólnie" dogadują się z innymi królikami)? - czytałam, że kiedyś miałaś jeszcze królika/króliki na DT, stąd pytanie o aktualną ilość ;)

Jeśli chcesz odpisz na pw :)
« Ostatnia zmiana: Październik 24, 2013, 22:02:32 pm wysłana przez nimka »

Offline Irokezik91

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 25, 2013, 00:05:44 am »
Dlatego pisałam o DT, ponieważ jeśli zdarzyło by się tak, że króliki kompletnie siebie nawzajem nie zaakceptują i będą toczyć zaciekłe wojny to jest to dla mnie do zaakceptowania do czasu adopcji. Po prostu w takiej sytuacji mogą mieszkać w dwóch osobnych pokojach, jednak jeśli tak miało by to wyglądać przez następne 10 lat to ja się na to nie piszę. ;) Ale DS z opcją reklamacji też może być. ;)

Aktualnie mam tylko dwa króliczki na DS jest to wykastrowany samiec Freedom i wysterylizowana samiczka Love.

Na dłuższy czas na DT był u mnie tylko samiec Dogo. Freedom oraz Dogo mocno znaczyli swój teren, ale Dogo przestał po kastracji. Chłopaki toczyli zaciekłe wojny gdy tylko się spotykali i trzeba było ich rozdzielać. Love nie interesowali żadni moi tymczasowicze wolała zająć się swoimi sparawami. ;) Inni tymczasowicze (samce) za to niezbyt byli zainteresowani moimi królikami i obyło się bez wojen, ale też tak naprawdę bardzo mały miały ze sobą kontakt.

Mam nadzieje, że na samiczki Freedom zareaguje innaczej. :)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 25, 2013, 01:06:56 am »
OK, to ja na tą opcję też się zgadzam (czyli jeśli się nie dogadają to DT do czasu znalezienia DS) :)

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 25, 2013, 09:13:15 am »
OK, to ja na tą opcję też się zgadzam (czyli jeśli się nie dogadają to DT do czasu znalezienia DS)
A adopcja i DT nie miały być na zasadach SPK?

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 25, 2013, 09:50:14 am »
OK, to ja na tą opcję też się zgadzam (czyli jeśli się nie dogadają to DT do czasu znalezienia DS)
A adopcja i DT nie miały być na zasadach SPK?
a czy to się wyklucza? Przecież się skontaktuję z SPK...

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 25, 2013, 10:28:20 am »
a czy to się wyklucza? Przecież się skontaktuję z SPK...
Ale Ty nie jesteś inspektorem adopcyjnym i nie możesz o niczym decydwoać.

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 07, 2013, 00:07:42 am »
Potrzebujemy karmy-granulatu dla Ciastka i Budynia. Mają jedzenia jeszcze na 3-5 dni (większa garść). Nie mam pieniędzy, żeby im kupić, a w SPK aktualnie nie mają granulatu, aby mi dać dla nich.
Wszystko jedno jaki: ostatnio jadły mieszankę 3 rodzajów Versele Laga oraz jakiegoś tańszego granulatu, który dostałam z SPK (zielone bardzo drobne wałeczki). Tolerują wszystko. Ważne żeby miały co jeść ;)

Oczywiście odbiorę z dowolnego miejsca w Warszawie.

Ewentualnie odkupię trochę za 10 zł, gdyby ktoś akurat kupił dużą paczkę w dobrej cenie i chciał się podzielić, więcej nie jestem w stanie teraz wydać.

Pomożecie? :)

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 07, 2013, 00:28:35 am »
mam i karme i trawokulki ..... i sianko :-)
odbior ochota bo tam jest to teraz wszystko

sianko jakos pol worka jak na ziemniaki (wielkosc), karmy "troche" mniej :-)))
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 07, 2013, 00:34:39 am »
Dzięki :)

Zaraz piszę pw :)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 10, 2013, 00:38:59 am »
Mamy już jedzonko :)

Alarm odwołany ;)

Offline nimka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 63
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ciastek i Budyń - dwie urocze młode samiczki szukają wspólnego domku!:) WARSZAWA
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 21, 2013, 17:49:01 pm »
Ciastek i Budyń nadal bez domku...

Mamy za to postępy w nauce czystości: w końcu, od ok. 2 tygodni już, obie dziewczynki siusiają wyłącznie do kuwety. Wcześniej wolały sikać po całej powierzchni klatki... w wyniku czego miałam masę roboty ze sprzątaniem (aby miały zawsze sucho) albo z kombinowaniem jak tu nasypać trocin i przykryć wycieraczkami, żeby nie rozkopały i nie zrobiły syfu w całym pokoju ;) Na szczęście już nie muszę kombinować... Większość bobków też trafia do kuwety, coraz mniej każdego kolejnego dnia jest do sprzątnięcia poza kuwetą w klatce. Także bardzo pojętne króliczki :) Przypominam, że w chwili kiedy do mnie trafiły ich podłożem w klatce było 15 cm słomy i masy złożonej z... bobków pod tą słomą. One nie wiedziały w ogóle że można załatwiać się do kuwety, skoro nigdy wcześniej nie miały wydzielonego miejsca do załatwiania. Czyli nauka czystości trwała 2 miesiące i można powiedzieć że zakończyła się już i to z pełnym sukcesem :mhihi

Jakby jeszcze można im było wyłożyć coś miękkiego do leżenia bez obawy o zaszczanie w ciągu kilku godzin... :zaczepia:
Na razie niestety mają sam plastik w klatce + kuwetkę narożną ze żwirem, za to mają absolutnie sucho zawsze. Inaczej zasikują miękkie wycieraczki... ale zamierzam za jakiś czas zrobić próbę i włożyć im kocyk albo coś w tym stylu.