Co miałam wybeczeć to wybeczałam

i Marta zgadzam się z Tobą,że w zaistniałej sytuacji warto cieszyć się,że maleństwo żyje i ma ogromne szanse na nowe lepsze życie. Mam nadzieję,że nowy domek da tyle samo, a najlepiej jeszcze więcej miłości niż Martusha...kwestia jest tylko taka,że jak Sicca tak rozpieściła czarną perełkę to będzie in trudno dorównać

Aguleksie omyk z pewnością ondulowany
