[3M] Uszaki z SOPOTU

[agakem]

agakem bardzo dziękujemy i ogromnie się cieszymy, że Chica będzie miała swój własny dom i kochających opiekunów witamy również na forum i serdecznie zapraszamy do odwiedzenia nas jeszcze pozwoliłam sobie Was dodać do komunikacji emailowej wolontariuszy z Sopockiego Uszakowa

Jasne, super! Analizowałyśmy z koleżanką właśnie rano grafik bo mamy ochotę do was wpaść niedługo - gorzej, że obie pracujemy i właśnie kończymy studia więc póki co ciężko - ale jak się sesja poluzuje to na pewno odwiedzimy Uszakowo! Chętnie pomożemy a ja liczę na to, że się oswoje z królikami i ich opieką, bo nigdy w domu królika nie miałam, zawsze same psy i no i lepiej poznam samą Chicę, żeby już mnie trochę znała jak ją już zabiorę do siebie...

[Bbutterfly]

Witaj agakem
Tak się ogromnie cieszę, że jesteście zainteresowani adopcją Chicy , że to widać na tym zdjeciu jak sie do Was uśmiecham hehe 
To teraz musisz zagłębiać się w tajniki opieki i żywienia królików 

[Deedee]

No i stało się....byliśmy na kontroli, ranka po sterylizacji ładnie się goi. Pani doktor dała zielone światło i Kleo pojechała z opiekunem do swojego nowego domu 
Mała będzie nadal mieszkać w warmińsko-mazurskim...więc może będę miała szanse ją jeszcze zobaczyć   
Dziwnie się sprząta po niej pustą klatkę...nikt nie warczy, nie nastawia łebka...ech 

[Bbutterfly]

No i stało się....byliśmy na kontroli, ranka po sterylizacji ładnie się goi. Pani doktor dała zielone światło i Kleo pojechała z opiekunem do swojego nowego domu 
Mała będzie nadal mieszkać w warmińsko-mazurskim...więc może będę miała szanse ją jeszcze zobaczyć   
Dziwnie się sprząta po niej pustą klatkę...nikt nie warczy, nie nastawia łebka...ech 

Kleo bedzie dobrze
A Tobie wtedy trzeba nowego królaska tymczasa

[Deedee]

Nie...póki co nie mogę wziąć kolejnego.
Może po wakacjach...zobaczymy

[agakem]

Witaj agakem
Tak się ogromnie cieszę, że jesteście zainteresowani adopcją Chicy , że to widać na tym zdjeciu jak sie do Was uśmiecham hehe  
To teraz musisz zagłębiać się w tajniki opieki i żywienia królików  

Tak wszyscy podkreślają, że to fajny Uszak, że aż czuję lekką presję związaną z zabraniem jej - czy podołam oczekiwaniom poprzednich opiekunom no i oczwyście Chici! Ale nic to, tylko pobudza mnie do chęci walki i pracy nad moim uszoznastwem ^^

[Bbutterfly]

agakem, wysłałam Ci wiadomość prywatną

[Martini90]

Kleo pojechała z opiekunem do swojego nowego domu

Hurrraaaaa! Pewnie go oczarowały wielkie uszyska

[nellciaa]

Wczoraj Sopockie Uszakowo odwiedziło szkołę podstawową w Sopocie. Towarzyszyli mi Kaja i Tomek no i Pasztet, Stefan i Krzyś (Tekila). Mieliśmy zajęcia z jedną klasą pierwszą i dwiema drugimi. Radości dzieciaków (i nauczycielek) nie było końca. Pytań było mnóstwo, ale także dzieciaki dużo czasu poświęciły na wygłaskanie i nakarmienie całej trójki. 45 minut okazało się bardzo krótkim czasem (jakoś w szkole wydawało mi się jakby czas ciągnął się w nieskończoność ). Dzieciaki pokolorowały imiona króliczków z Uszakowa i dostały jeszcze kolorowanki do domu, więc będzie jeszcze wystawa Nauczycielki były zaskoczone, że dzieci są takie grzeczne, a niektóre dzieci które mają różne problemy przełamały się i uczestniczyły aktywnie w zajęciach. Nawet dzieciaki jadły zioła z krzaków oraz warzywa wraz z królikami (tutaj nauczyciele byli w największym szoku). Bardzo wiele dzieci miało dużo ciekawych rzeczy nam do powiedzenia, a my staraliśmy się poświęcić im jak najwięcej czasu. Przyznam się, że zmęczona byłam strasznie po zajęciach

Przygotowania do pierwszych zajęć







Zajęcia z pierwszakami:)






(Kaja pokazuje kalafiora )
(A tego króliczki nie jedza )

(Krzyś był w niebowzięty (Tekila) )
Tomek odpowiada na pytania dzieci
Kolorowanki rysowanki



Kolejne klasy - dwie klasy drugie




(Krzyś jak zwykle jedzenia nie miał dosyć)



(W czasie zajęć odwiedził nas Pan dyrektor )

[joac]

Zaimponowaliście mi Cudowna akcja! I jakie te dzieciaki zaciekawione! Im więcej zakróliczycie młodego pokolenia, tym przyszłość będzie piękniejsza i lepsza dla zwierzaków ! Dziękuję i podziwiam - a ile optymizmu i energii bije z tych zdjęć! Uszaki się nie zestresowały zanadto?

[agakem]

Ale farciarze z tych dzieciaków - fantastyczne doświadczenie!
Ciekawe ile z nich wróciło do domu, stanęło w drzwiach i oświadczyło: "mamoooo chceee królikaaaa!!!" 

[nellciaa]

Przesłaniem zajec bylo pokazanie, ze opieka nad krolikiem nie jest prosta. Ze kroliczek dlugo zyje i ze zajmujemy sie kroliczkami wyrzuconymi z domu. Dlatego trzeba dobrze sie zastanowic zanim kroliczka wezmie sie do domu. Nie wiem ile dzieciaki zapamietaly, ale mam nadzieje ze sporo. Kroliczki roznie. Czasami zestresowane, czasami ciekawskie. Krzys glownie jadl

[Martini90]

Ciekawe ile z nich wróciło do domu, stanęło w drzwiach i oświadczyło: "mamoooo chceee królikaaaa!!!"

Mam nadzieje, że mądre dzieci tak nie powiedziały, że doszły do wniosku, że nie są jeszcze aż tak odpowiedzialne by zajmować się królikiem. Bo większość takich małych łobuziaków chce królika, bo słodki, bo kica, bo uszy, bo puszysty...zajmą się miesiąc (jak nie mniej) i potem im się nie chce...a rodzice? "To Twoje zwierzątko" ...

[Solvieg]

a nie mówiłam, że macie moc 

[Bbutterfly]

ale świetna inicjatywa! 

a nie mówiłam, że macie moc 

Ooo tak, dziewczyny są po prostu cudowne! 

[PippiLotta]

ALE CZAAAAAAAAAAAAAAAD!

[gabuizm]

To do mnie, m.in. miła uśmiecha się na zdjęciu i jeśli wszystko dobrze pójdzie to ze mną i z moim narzeczonym zamieszka niedługo CHICA - jest niesamowita!

agakem-witaj!!! Jesteś odpowiedzią na moje prośby o domek dla Chiki!!! 
Nie wiesz, jak się cieszę dla mojej WO, że skradła Ci serce   

Deedee-ale jak cudownie, że ma swój domek...  A dzięki Tobie stale jakiś miała  Pa malutka Kleo, miej sie dobrze i bądź łobuzem 

Mój ex-bardzokrótki-Tekila, czyli Krzyś-wygląda cudownie, widać, że mu tam u Was dobrze 
I ulotki z Riko  Super inicjatywa, brawa dla Was i dla maluchów, że nie przeraziły się gromadami dziec i były dzielne 

[miła]

dziewczyny superrrr   , jest jeszcze jedno "ukryte " przeslanie   : nauczycielki   - dzieci , dzieciakami ale wazne bylo rowniez , ze nauczycielki sluchaly dziewczyn z otwartymi "szeroko" oczami , edukacja nauczycielek -  to bylo bardzo wazne przeslanie - na jedna z lekcji goscinnie przybyl rowniez dyrektor szkoly , byl zachwycony organizacja zajec- jest szansa na kolejne , tym razem moze uda sie w starszych klasach - poczatek bomba - gratulacje  

a w sopocie ...

wszystkie dziewczyny PHowciaki sa juz po zabiegach , wszystkie zakonczyly sie pozytywnie - dziewczyny z dnia na dzien czuja sie lepiej po zabiegach
dzisiaj na sterylizacje miala jechac Kiciusia ale z racy na organizowany dla niej transport w ten weekend do DS , nie zdazylaby dojsc do siebie w pelni
wiec zamiast niej pojechala Harrison - prosimy trzymac kciuki  

w ta sobote bydziemy mialy kolejny dzien szczepien ( ostatni w tym roku ) : 17 krolasow "ustawi" sie w kolejce

i przyszly wyniki badan wymazu......
nie jest dobrze   , okazalo sie ze u PHowciaków wykryto trzy bakterie ( najgorzej jest z samcem PH05 najczesciej kicha   )  :
"
- Pseudomonas sp. (+++)
- Staphylococcus aureus, MSSA(+++)
- Alcaligenes xylosoxidans (+)
Uwagi:
Wzrost:(+++)obfity, (++)dość obfity, (+)skąpy.
"
pałeczka ropy błękitnej  oraz gronkowiec zlocisty, w dosc duzych ilosciach  
zostal zamowiony lek , dzisiaj do odbioru - antybiogram wskazal na marbofloksacynę - czeka nas co najmniej dwutygodniowa kuracja PHowciaków i miejmy nadzeje ze to wystarczy.
nieletni pseudohodowy ..........

lek kosztuje ok. 100pln , zamowilismy tez dla nich specjalnie karme CC - na szczescie dosc dobrze jedza
na obecna chwile w Sopocie jest juz piecioro z PHowciaków , w ten weekend ( najpozniej) zjada dwie dziewczyny : Luna i PH02 ,
ktore przebywaj na czasowym DT po sterylizacji, takze od tego weekendu w Sopocie bedzie juz cala siodemka

ZAPRASZAMY DO ADOPCJI WIRTYUALNEJ

POSZUKUJEMY WIRTUALNYCH OPIEKUNÓW DLA CHORYCH PHOWCIAKOW :

Ada - czarna krotkowlosa miniaturka - samica ok. 1-2 lata :


Mika - krotkowlosa miniaturka tricolor  - samica ok. 1-2 lata :


oraz bezimienni :
PH01 : czarna krotkowlosa miniaturka - samica ok. 1-2 lata :


PH02 : czarna z szarym "musnieciem" , dlugowlosa miniaturka z biala plamka na nosie - samica ok. 1-2 lata (mocno wystraszona) :


PH03 : biala krotkowlosa z szarymi uszami i plamkami  - samica ok. 1-2 lata :


PH05 : bialy z bezowymi uszami i plamami - samiec- krolik miniaturka gladkowlosa :


Zostając Wirtualnym Opiekunem pomozesz nam zebrac fundusze na utrzymanie, karme i akcesoria
oraz zapewnić odpowiednia opieke weterynaryjna, bezdomnym krolikom miniaturkom.
25 PLN to niewielka kwota, a może ona uszakowi zapewnić godne życie.  
Można adoptować więcej niż jednego królika, a także jeden uszak może mieć kilku wirtualnych opiekunów.  

Dokładny regulamin Wirtualnych Adopcji znajdą Państwo tutaj: http://www.kroliki.net/pl/adopcje/wybor-trybu-adopcji-krolika/regulamin-wirtualnej-adopcji

Aby objąć królika Wirtualną Adopcją, należy wysłać zgłoszenie pocztą elektroniczną na adres: adopcje.wirtualne@kroliki.net , dw: sopot@kroliki.net

wplaty prosimy dokonywac na:
Konto województwa pomorskiego z Sopotem
25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Volkswagen Bank Polska S.A.
SWIFT: INGBPLPW
IBAN: PL25 2130 0004 2001 0516 7234 0003
Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3/21
01-410 Warszawa
Tytułem: WIRTUALNA ADOPCJA - [IMIĘ KRÓLIKA] Z SOPOTU - [NICK/IMIE DARCZYŃCY] - [MIESIAC] za który jest dokonywana wpłata."

[Deedee]

gabuizm....Kleo malutka to nie jest...wyhodowałam godzille Przed zabiegiem Kleo w końcu wskoczyła na wagę (wiem wiem, że kobiety robią to niechętnie, dlatego wcześniej jej nie zmuszałam ) i wyskoczyło na niej równe 2kg!
A od sterylizacji widać było że Kleo zmienia swój nieokrzesany diaboliczny charakterek  Przestała bronić zawzięcie klatki, przeprosiła się w ciągu kilku dni z kuwetą i domagała się coraz częściej głasków robiąc przy tym niezłego naleśnika pod ręką   
Dlatego jest mi smutno, że gdy z Kleo zaczęło wychodzić to co najlepsze...to musiałam ją oddać 

[Kaja]

Po wizycie w szkole wiele w mojej glowie refleksji i klebiacych się myśli:  co jeszcze mozna było powiedzieć, zeby dzieci nas lepiej zrozumiały, co mozna było jeszcze pokazać. Dzieci chłoną wiedzę jak gabka wodę i trzeba to wykorzystywać. Niesamowite doświadczenie. Szczegolnie jestem pod wrażeniem moich królików, ktore chyba zostały stworzone do spotykania się dziećmi. Moznabylo je wolno pościć, cierpliwie znosiły tarmoszenie dzieci, a kiedy mialy już dosyć, rozłożyły się jak naleśniki pod biurkiem nauczycielki nastepnym razem na pewno musimy zabrać wiecej obranej marchewki ( bo dzieci cala zjadły na pierwszej lekcji) i wiecej ziół bo dzieci je pokochaly i wcinaly razem z królikami wróciłam do domu z 5tabliczkami czekolady, bo dzieciaki wołały jeść to co kroliki niż słodycze. Dobrze, ze siana nie zjadly... Nie mogę się doczekać następnego razu!! Myslę, ze dzieci duzo zapamiętały a przede wszystkim przekonały się króliczek to nie zabawka.