Witam,
Mój królik ma 8 lat i od miesiąca i trochę więcej niestety dosięgnęły go pierwsze objawy starości
. Pewnego dnia stracił kontrolę nad tylnymi nóżkami, więc poszedłem do weterynarza, okazało się że królik ma niedowład oraz jego tylna lewa noga jest słabsza, czego wcześniej nie mogłem zauważyć. Królik dostawał sterydy przez 4 dni i królik zupełnie odzyskał kontrolę nad nogami przez 2 tygodnie. Gdy znowu zaczął przechylać się na lewą stronę, dostał 5 zastrzyków co 2 dni i również pomogły, tym razem działały nawet do 3 tygodni, aż do dzisiaj.
Chciałbym się Was spytać o Wasze doświadczenie z niedowładem u królików, czy warto kontynuować zastrzyki, bo rozważałem też zmontowanie mu wózka, wtedy nie musiałbym go już niczym szprycować, ale to by była już zupełna rezygnacja z używania nóg