Wróciłem od pani Agaty Nikitin i powiem, że jestem zadowolony. Co do tego antybiotyku to się okazało, że to nie do końca jest tak, że go nie można. Pani Agata powiedziała, że ona by przewidziała inny, ale rozumie dlaczego tutejsza pani wet przepisała właśnie ten, także od dzisiaj zacznę go podawać. Wykluczyła również możliwość E.C. gdyż nie ma takich objawów. Leczenie pani wet z Wejherowa, czyli sterydy i witaminy, również jest jak najbardziej słuszne. Skierowała mnie tylko na dodatkowe prześwietlenie (tak żeby było więcej widać, chrząstki czy coś) i dodała probiotyk do tego antybiotyku oraz glukozaminę. Również u pani Agaty zobaczyłem, że królik jednak zrobił lekki postęp w porównaniu do wczoraj więc dalej jestem dobrej myśli:) Jedyny problem z panią wet z Wejherowa jest taki, że mało mnie informuje o tym co robi, ale chyba będę musiał zacząć polegać na jej wiedzy i bardziej jej zaufać.