Uwaga - podajemy nasze nowe numery kont w banku kliknij tutaj.
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Dzień 3 // puki co zwierzak czuje się dobrze, z każdą wizytą u lekarza pochłania kasę ale chyba mu przechodzi. Przybiera na wadze. Jest bardziej ruchliwy. Dzieciaki moje zostały odseparowane od królika, siedzi tylko w klatce. Nie wypuszczamy go. Zaraża przez mocz. Każda wizyta to 3 zastrzyki. Kolor czerwony moczu był efektem barwnika w jedzeniu. Do końca tygodnia wizyty u veta potem podawanie leków w domu. Brak objawów neurologicznych. To będzie jeden z najdroższych królików nierasowych królików w Olsztynie. Vet powiedziała, że minimalny okres leczenia 3 tygodnie. Ale pewnie jak będzie się trzymał to pociągniemy je 4 tygodnie.