[Wrocław] Klementynka pilnie szuka kochającego domku!

[Dale Cooper]

Klementynka oficjalnie zaadoptowana wirtualnie.

[Alice]

Czyżby mieszkańcy Gorzowa nie zorientowali się jeszcze, jaką cudną i przytulaśną królinkę mają pod nosem?

No aż trudno w to uwierzyć Zapraszamy do adopcji także ludzi kochających króliki z innych części Polski - transport zawsze się da jakiś załatwić, w końcu gdzie chęci, tam i się sposób znajdzie

Klementynka oficjalnie zaadoptowana wirtualnie.

Dziękujemy 

I oczywiście zapraszamy do rzeczywistej adopcji
Coś nie ma królinka szczęścia - jeden chętny na adopcję się rozmyślił, a kolejnych chętnych brak . A to naprawdę taka kochana przylepa, która potrzebuje swojego kochającego człowieka, który będzie ją głaskał, miział, przytulał... i tak na okrągło 
Jest taka spragniona kontaktu z człowiekiem... A póki co czeka w domu tymczasowym i czeka... i coraz smutniejszym wzrokiem wypatruje kochającego domku..
Może to właśnie Ty ją pokochasz

[juta]

otrzymałam potwierdzenie
dziękujemy    Dale Cooper - wirtualny opiekunie    Klementynki

[Alice]

hop hop

[juta]

kto pokocha przylepcię ?
 

[__Lara]

Kochana przytulanka z niej

[Alice]

A pewnie, że kochana i to bardzo
Tylko, czemu nikt nie chce jej pokochac

[__Lara]

A pewnie, że kochana i to bardzo
Tylko, czemu nikt nie chce jej pokochac

Alice, a macie w planach sterylkę Klementynki?

[Alice]

Jak na razie takich planów nie ma, SPK ma masę wydatków związanych z leczeniem królików, co jest oczywiście sprawą priorytetową, więc na kastrację czy sterylizację królików, które tego w danej chwili nie wymagają, po prostu nie zawsze są fundusze.
Nie wszystkie króliki czekające na adopcję są po zabiegu. Wiem, że jeśli przyszłemu właścicielowi na tym zależy, może sfinansować zabieg, który "zorganizuje" SPK, a on otrzyma króliczka już wykastrowanego lub wysterylizowanego.
PS. A myślisz może o adopcji Klementynki, że tak wypytujesz
Pozdrawiam

[Late]

Przesłałam dziś formularz.
Zobaczymy, może Klementynka zamieszka u mnie

[Alice]

To w takim razie trzymam kciuki
Klementynka naprawdę jest super kochaną i przytulaśną królinką i zasługuję na kochający domek, a jakoś do tej pory nie miała szczęścia, więc najwyższy czas i pora, żeby i do niej się los uśmiechnął

[Late]

Mam nadzieję, że się uda Bo już skradła nie tylko mi serducho, ale i domownikom! Przytulaśna i jak pięknie ubarwiona królinka.
Głaski dla Klementynki

[magda=)]

Czyżby Klementynka doczekała się swojego miejsca? Trzymam kciuki

[__Lara]

Jak na razie takich planów nie ma, SPK ma masę wydatków związanych z leczeniem królików, co jest oczywiście sprawą priorytetową, więc na kastrację czy sterylizację królików, które tego w danej chwili nie wymagają, po prostu nie zawsze są fundusze.
Nie wszystkie króliki czekające na adopcję są po zabiegu. Wiem, że jeśli przyszłemu właścicielowi na tym zależy, może sfinansować zabieg, który "zorganizuje" SPK, a on otrzyma króliczka już wykastrowanego lub wysterylizowanego.
PS. A myślisz może o adopcji Klementynki, że tak wypytujesz
Pozdrawiam

Jakby Ci to napisać - chciałabym drugiego królika bardzo, ale mam w domu opornego domownika, hehe.

[Late]

Co tam u Klementynki pięknej królinki ?

[otka_a]

Wstawcie wiosenną historyjkę Tynki!
Kciuki za domek

[Lunaa]

  Trzymam kciuki za Klementynke i za jej nowy domek       

Do mnie jutro przyjeżdża zaadoptowana z SPK Omega  

[__Lara]

Trzymam kciuki za Klementynke i za jej nowy domek        

Do mnie jutro przyjeżdża zaadoptowana z SPK Omega  

I będą dwa króliczki? Zazdroszczę - ja mam topornego męża....

[Lunaa]

Będą dwa    Też mam samczyka właśnie i mam nadzieję, że polubią się <3

A rozumiem, że już próbowałaś kontaktować męża z inną koleżanką ?

[__Lara]

Będą dwa     Też mam samczyka właśnie i mam nadzieję, że polubią się <3

A rozumiem, że już próbowałaś kontaktować męża z inną koleżanką ?

Hihi nie o to chodzi - mój (ludzki) Mąż nie godzi się na drugiego królika...

Zazdroszczę