Klementynka, jak na prawdziwą damę przystało, bardzo lubi wizyty u kosmetyczki oraz zabiegi manicure i pedicure
- obcięcie jej pazurów zajęło mi może 2 minutki, w dodatku nie potrzebowałam nikogo do pomocy, po prostu położyłam ją sobie na kolanach do góry dnem - tzn. ma pleckach, chwila moment i po sprawie, nawet się nie wierciła - szok
Tylko domku stałego wciąż brak...
Komu takiego fajnego króliczka, komu