Witam Was serdecznie.
Możliwe, że za wczas szukam mojej Trusi domku tymczasowego pod moją nieobecność, ale wolę załatwić to teraz
Mianowicie 30 czerwca br. wyjeżdżam na 2 tygodnie do Anglii - więc wrócę koło 13go - 14go lipca.
Nie chcę jej zostawiać z moją mamą ponieważ wiem, że ona nie zapewni jej na tyle opieki i wiem też, że Trusia nie byłaby w tym czasie wogóle wypuszczana ze swojej klatki.
Dlatego też chciałam zaufać osobie, która ma doświadczenie z królisiami.
Trusia w lutym skończyła rok.
Korzysta z kuwety - choć czasem na złość potrafi zostawić gdzieś na dywanie.
Zajada tylko suszki + granulat.
Oczywiście zapewniam osobę, która mogłaby się nią zająć pełne wyposażenie Trusi ( klatka, miseczki, żwirek, jedzenie + rolki po papierze toaletowym
)
W kwietniu br. będzie szczepiona po raz drugi w swoim życiu.
Jest raczej spokojna, ale też uważna - jak jej coś nie pasuje to tupie jak opętana.
Do nowych osób podchodzi na początku z dystansem, ale po bliższym zapoznaniu bez problemowo podchodzi, obwąchuje i tyrpie noskiem
Nie lubi być noszona na rękach, ale głaskana jak najbardziej - nawet czasem jak przestanę ją miziać to sobie fuczy i mnie tyrpie nochalem
Jestem niezmotoryzowaną osobą, ale dowóz mogłabym skombinować.
W razie jakichkolwiek pytań czy chętnych gorąco proszę o odpowiedź tutaj bądź na mojego e-maila:
natalia_pietrzyk@interia.pl - tam jestem częściej niż tu
Pozdrawiam!
P.S. Zapomniałam o najważniejszym
Poszukuję osób z okolic Sosnowca, a mianowicie Katowice, Mysłowice i Dąbrowa Górnicza.