Autor Wątek: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)  (Przeczytany 37566 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 26, 2010, 20:39:42 pm »
Czyli musiałabym ich ulokować w łazience i najlepiej nie spuszczać z oczu?
Kitty - kuwetę jedną wyparzyć, a miseczki dwie czy jedną?
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 26, 2010, 22:31:30 pm »
siedź z nimi w łazience ile możesz, jak nie dajesz rady to zamknij sedes, zabezpiecz wannę, zabierz mydło w kostce do jakieś szafki, a miseczka wystarczy jedna - mogą być dwie, kuweta też może być jedna - ale nie licz, że z niej skorzystają - wszystko ja miałam pojedyńcze oprócz jakiś kartonów - każdy miał conajmniej jeden do schowania się , jak nie dasz rady to jak się nie gryzą to idź spać - ale ich nie rozdzielaj bo faktycznie zaczniesz od nowa. Kotłowanie to kula futra utworzona przeważnie z dwóch uszatków, której nie sposób rozdzielić inaczej niż siłą, ewentualnie boks taki jak u kangurów. Ja to przerabiałam więc jak jedzą razem i piją bobczą i obsikują to daj im spokój skoro się nie gryzą trochę kłaków poleci i jutro rano powinno być już na półmetku - a czasami już jest szczęśliwe zaprzyjaźnianie. Jak dasz radę to daj im jakiś karton i dywanik aby miały oparcie dla nóg. I nie martw się będzie dobrze, już jest nie najgorzej :przytul
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 27, 2010, 00:47:59 am »
Kurcze Twoje tak miały - a na zdjęciu papużki słodkie :)

Dzisiaj odpuściłam, zauważyłam na uchu Iskierki ugryzienie... :( Małe rozcięcie na końcówce uszka :(
Czym to mogę przetrzeć? Wodą utlenioną będzie ją szczypać.

Czy pomimo to spróbować jutro?
Nie ma opcji, że zostawię je same. kocyk i do łazienki spać. Nie chcę wejść do łazienki po nieobecności i zobaczyć trupka :(
Nie dałabym rady.
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 27, 2010, 07:10:43 am »
realia, czasem sie cieżko pogodzić z ich wybieraniem hierarchii, przerabiałam to uwierz że  bardzo się staraliśmy i nawet długo wytrzymałam. Poddałam sie jak (pomijając kłęby futra do tego stopnia że sama wyglądałam jakbym była królikiem) zobaczyłam że Popolina, która była neutralna w całych zamieszkach, ma dziurę na wylot w uszku. Dumbo nie ma kawałka ucha, a Nelson szramę nad okiem i dupcie w plamki  bez futro i skórki. Możliwe że za długo czekałam ale chciałam jak najlepiej. Oczywiści będziemy próbowali raz jeszcze jak tylko sie łazienka zwolni :). Moje króle królują w całym domu. Cierpliwosci i nie poddawaj się.

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 27, 2010, 10:58:44 am »
U mnie skończyło się na podgryzaniu, ganianiu i kilku gwałtach - ale trwało to tylko 2 dni - 1 dnia wymiękłam, a drugiego ustaliły hierarchię i już spały razem :)
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 27, 2010, 20:36:57 pm »
j_j to jest wlaśnie to - pierwsza rana w uchu, dziś miałam ich zaprzyjaźniać, ale wychodziłam kilka razy i musiałabym je zostawić same, a tego nie chcę. Jutro podejme się tego - czeka mnie zatem weekend w domu... Ale czego się nie robi :D
Czyli od razu 3 zaprzyjaźniasz? A  któreś z nich sa już między sobą blisko? :)

Blacky - Życz mi tego, co ty miałaś :):)
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 28, 2010, 12:12:29 pm »
Życzę i trzymam kciuki. :) Koniecznie daj znać jak Ci poszło.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 30, 2010, 12:19:15 pm »
U Nas było tak że najpierw była przyjechała Popolinka, później na dt przyjechał Nelson i tak jakoś został :) po jakimś czasie razem zamieszkali. Następnie ze mną przyjechał Dumbo no i też jakoś tak zastał ale o zaprzyjaźnieniu z pozostała dwójka jakoś nie myśli.
realia a jak sytuacja po weekendzie??

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 03, 2010, 13:59:58 pm »
W weekend odpuściłam, nie mogłam.
Ale teraz sa w łazience. Najpierw dałąm ich na chwilę do wanny - powyrywali sobie pelno sierści. Zero krwi.
Więc postanowiłam zdjąć ich na podłogę.

Sytuacja wygląda tak - Dyzio atakuje, Iskierka ucieka. Zero krwi, więc kontynuuję zaprzyjaźnianie.

Króliczka wydaje odgłosy jak ucieka i chowa sie za moimi nogami :(
Co oznaczaja takie odgłosy ?:(
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 03, 2010, 14:50:09 pm »
Są rozstawieni po kątach, Dyzio rozwalił się, ajk na włościach, wszerz i wdłuż, Iskierka siedzi pod ściana z bezruchu, wygląda jakby wszystkie mięśnie miała napreżone, jest przerażona i jak wychodzę z  łazienki piszczy i biegnie za mną.

Żal mi jej jak cholera :(

Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline serducho

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 668
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 03, 2010, 15:37:23 pm »
matko jedyna kochana, tak czytam i mi sie oczy coraz wieksze robia z przerazenia...  mnie tez to czeka...
realia trzymaj sie!

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12081
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 03, 2010, 15:50:43 pm »
realia nie mam zielonego pojecia co sie stalo,mnie tez to juz niedługo czeka :( trzymam kciuki  !!!!

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 03, 2010, 15:54:31 pm »
Co wchodzę Dyzio idzie w kąt, Iskierka do mnie biegnie. Wzięłam ją na ręce, bo nie wytrzymałam to odczułam wrażenie, że się we mnie wtuliła. Ciężko dyszy i szybko serce jej bije.

Czy mam je rozdzielić? Krwi nie ma. Dzyio ją tylko chce zdominować, ale ona robi uniki i ucieka. Jak wychodzę, jest chwila ciszy, ale po chwili słyszę jak on ją goni, a ona przerażona ucieka :(:(

Nie wiem co robić :(


Dyzio normalnie podjada sobie gałązki i granulat. Ona wygąda, jakby zobaczyła ducha :(
Oddałam im tez przedpokoik do dyspozycji. W łazience maja płytki, na nich wyprany koc, ale i tak jest jak na lodowisku.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 03, 2010, 16:03:59 pm wysłana przez realia »
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 03, 2010, 16:49:43 pm »
przecież nie robią sobie krzywdy. zostaw je w spokoju.
nie mam doświadczenia, ale skoro nie ma krwi, nie biją się to chyba nie ma powodu do rozdzielenia.
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 03, 2010, 16:50:24 pm »
Moze obserwuj bacznie Iskierke, za duzy stres moze byc grozny. A moze jakis domek do schowania sie zeby miala?

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 03, 2010, 17:27:18 pm »
Właśnie chodzi mi o ten stres - to mi się nie podoba. Za dużo nerów.
Poza tym, że wchodzę co chwilę, sytuacja bez zmian.
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


Offline Truffle

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1045
  • Płeć: Kobieta
  • 진기씨,사랑해~
    • dA
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 03, 2010, 18:14:04 pm »
no cóż, jak uważasz. ja bym nie rozdzielała. precel zachowywał się tak samo podczas zaprzyjaźniania z poziomkiem.
Haikus are stupid
I cannot write them at all
Deal with it, retard.

kasiagio

  • Gość
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 03, 2010, 18:52:21 pm »
Ja też bym ich nie rozdzielała , było mnóstwo gorszych  przypadków na forum i z tego co czytam to większy stres dla właściciela niż dla samych maluchów ;)  daj im domki w których będą mogli się schować a jak wchodzisz to nie bierz małej na ręce tylko usiądź między nimi i głaszcz , jeżeli nie ma rozlewu krwi to będzie dobrze muszą tylko ustalić hierarchię .

Offline realia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1677
  • Płeć: Kobieta
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 03, 2010, 19:02:28 pm »
Myślałam, że znalazłam sposób, otóż usiadłam i położyłam dwa koło siebie, trzymając mordki, żeby uniknąc ugryzienia w nosek albo uszko któregoś. I odeszłam.
Trochę czasu tak razem przesiedziały - Iskierka wystraszona zastygnieta w bezruchu, a Dyzio zadowolony bo ciepło. Położyłam im sianko koło nosa, Dyzio zaczął szamać, Iskierka nic.
Odeszłam, zostawiłam ich samych.

Po kilkunastu minutaach znów pogoń. Ale co zauważyłam - Dyzio ie chce jej "gwałcić", a atakuje jej tył wyrywając sporo futerka.
doszło do tego, że ona się poddała, a on dorwal się do jej tyłu i robił łapkami tak, jakby chciał wykopać norkę.

Nie rozumiem tego.
Kasiula86 - Dziękujemy z całego serca :*
Nasza Galeria: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=6604.0 :)

Amantek, Diabliczko - Kocham Was i zawsze będę <3 <3


goldie

  • Gość
Odp: Moje dziecko razy 4 :) Iskierka, Diablica, Nil i Dyziol :)
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 03, 2010, 19:03:01 pm »
realia, też jestem w trakcie zaprzyjaźniania, Ajkju (samiec kastrowany) ciągle przegania i ujeżdża Momo ( nie jest jeszcze wysterylizowana) ona też wydaje z siebie takie odgłosy ( piszczy i kwiczy jak świnka morska) zaprzyjaźnianie trwa już 2,5  tygodnia, króliki są ciągle razem w pokoju, nie zamykam ich w ogóle w klatce, w nocy szalały a rano w całym pokoju pełno futerka Momo - na grzbiecie jest cała łysa i co dziwne zaczęła sama zaczepiać Ajkju, próbuje go gwałcić a potem się mu podkłada. Może Iskierka też się po pewnym czasie ośmieli i stanie się pewna siebie, musi się oswoić z nową sytuacją.