Ależ dawno tutaj nie byłam!
To tak na szybko, coby nadrobić zaleglości. Melon i Manfreda stali się najlepszymi przyjaciółmi. Są nierozłączni, zawsze i wszędzie razem. Nawet spia przytulenie, tak cudnie wylizuja się wzajemnie no i swiat zwiedzają we dwójkę. Mieszkają w zagrodzie, załatwiaja się tylko do kuwety - nie uczyłam, sami na to wpadli. Mania jest coraz bardziej smiała, przychodzi na głaskanie sama. I nauczyła sie pić z poidła
Jedza wszystko, tzn. wiekszość warzyw i owoców, które zresztą teraz stanowią podstawe ich diety, poza tym siano, siano z lucerny, trawę, mlecze i inne jadalne chwasty, brzozę, jabłonie, granulat no i chrupki kukurydziane, którymi uwielbia karmić ich mój syn. Liczbe chrupek kontroluję
Fotki zrobie przy dziennym świetle i wstawię.