co prawda ja nie Magda - ale odpowiem:
byłam w kontakcie z osobą, która króliczki oddawała i otrzymałam mglistą odpowiedź, że Fruczak ma ok. 7 tygodni(w dniu oddania=wpis na stronę adopcyjną), a maluchy ok. 3 tygodni;
wzięłam "małą poprawkę", i aby maluchy nie oddać zbyt wcześnie - podarowałam im jeszcze jeden dodatkowy tydzień pobytu z mamusią i ze sobą
Pytałam z czystej ciekawości, bo mam szczęście do posiadania zwierząt, które urodziły się w listopadzie
Zresztą nie tylko moje zwierzaki były listopadowe, moja córcia też urodziła się w listopadzie
i obie zastanawiałyśmy się wczoraj czy Fruczuś również jest z listopada
Przy okazji zapytam, co dzieje się z Trzmielem ?
Jakoś tak o nim cicho...