Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5242266 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline Pit i Ula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 106
  • Moje króliki: Ananasek, Diabolinka
  • Za TM: Królewna, Tofisia
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1800 dnia: Kwiecień 05, 2012, 21:48:35 pm »
Pisałam na dwa adresy mailowe w sprawie wirtualnej adopcji Meiry, ale bez odpowiedzi :(

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1801 dnia: Kwiecień 05, 2012, 21:55:36 pm »
Pit i Ula przepraszamy, ale nic do nas nie dotarło :( czy pisałaś dzisiaj?

jeśli to nie problem, proszę prześlij swojego maila na mój adres: ola.glowacka@kroliki.net

dziękujemy za zainteresowanie Meirą  :bukiet

niusia, otka_a gratuluję Wam dzisiejszej akcji - to bardzo ważne i niezwykle się cieszę, że powstała taka olsztyńska grupa wsparcia :*
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2012, 22:02:25 pm wysłana przez Ola_19 »



sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1802 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:03:34 pm »
Drugiej pannie bym dala MACKA albo FROSIA

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1803 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:32:31 pm »
to może Frosia? ;)



Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1804 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:34:20 pm »
imię dla drugiej dziewczynki - Plaza ;)
Skoro mieliśmy już Barbarkę (od toruńskiego lasu miejskiego), to może tak zaakcentujemy skąd mała pochodzi  :>


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline kasia29

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 121
    • blog
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1805 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:40:40 pm »
ja popieram kata_strofę ;-)

Offline dobrussia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1806 dnia: Kwiecień 05, 2012, 22:57:59 pm »
jestem za Plazą

Offline Szaraczek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 938
  • Płeć: Kobieta
  • DT POZNAŃ
  • Moje króliki: Grubson
  • Pozostałe zwierzaki: Piorun, Leon i Dasza oraz Doti i Carmen
  • Za TM: Lusia i Grubson (króliczki), Cuma, Ściema (psy), Singha i Axl (koty)
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1807 dnia: Kwiecień 05, 2012, 23:37:21 pm »
Plaza jest ok ;) U Barbura imię się sprawdziło w 100%, więc czemu nie? :)

Ponieważ NA STR ADOPCYJNEJ  MIGOTKA WCIĄŻ WIDNIEJE BEZ TWARZY  :icon_cry wrzucam tu fotki CUDNEJ I KOCHANEJ panienki  :zakochany:



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

ZAPRASZAMY DO ADOPCJI
 :DD

Offline Stachu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1808 dnia: Kwiecień 06, 2012, 03:23:14 am »
a.. może... PARIS.... od Paris Hilton i hotelu Hiltonów - Plaza :D

Lunaa

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1809 dnia: Kwiecień 06, 2012, 08:43:32 am »
Mam nadzieję że uda mi się znią że tak powiem współpracować, ale na pierwszy rzut oka, i to zupełnie nie ten królik co mi opisywano, daje się głaskać i jest taka spokojna.
Zobaczymy jak befdzie dalej , będę się starała żeby bylo coraz lepiej

Do Magdy pisałam na temat bardzo złego zachowania Omegi z jakieś 1,5 miesiąca temu. Przez ten czas również starałam się nad nią pracować by była spokojniejsza. I jak widzę na szczęście udało się bo jak przyjechała do mnie to słaniała się przed wszelkim dotykiem ...  Jak jej łapka ???

Offline dobrussia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1810 dnia: Kwiecień 06, 2012, 11:23:13 am »
przełamuje się powoli ale jak juz się podejdzie czasem ucieknie a czasem da się pogłaskać., ale wobec innych zwierząt w ogole nie jest agresywna. przynajmniej na mojego kota wogole nie reaguje ganiała go ,ale nie fukała itd. noskami sie dotykali i teraz leza razem na podłodze. To Sokole przestraszył strasznie mojego kota. potrafił go ugryzc i nafukac,a nawet szczeknac .Ale mam ją narazie drugi dzień .

Co dołapki do przyjechała do mnie z opuchnietą piszczelą i troche stawem skokowym (podobno to stłuczenie)  na poczatku nie chciala stawac na tej łapie i miala ja podkurczoną wczoraj już robiła na niej stujki
ma taką gulałkę nad stawem, złamana nie jest nawet na moje oko chyba ze ma jakies pęknięcia frakcyjne kości ,ale nie sądzę, bo to boli i zwierzęta wtedy nie chodza i nie stawają na tych kończynach,a ona staje. daje sobie to obmacac nawet, tylko widac ze zabolalo jak bezposrednio na opuchniecie nacisnelam- znaczy dotknęłam -zeby nie bylo ...Łatwiej by mi bylo dojść do tego co się stało jakby poprzedni opiekun powiedział faktycznie czy spadła skądś czy przytrzaśnięto jej to łapę czy o co chodzi.
Jeżeli samo sie zrobiło to moze byc to zapalenie torebki stawowej, wtedy trzeba bedzie zrobic wymaz. ALe ciężko mi coś określić jak nie zna się historii, teraz są święta a ja akurat siedze w Szczytnie, a tutaj weci nie mają rentgena. Myślę żeby z nią skoczyc na poliklinikę do Olka, ale mi się wydaje że opuchlizna stopniowo schodzi, może samo się wsiąknie, że tak powiem i nie bedzie trzbe atego ruszac ,a to zaoszczedzie Omedze wiele stresu i zszarpanego zaufania do człowieka, bo to widac. gwałtowny ruch i mała podskakuje jak sie wsadza rękę to klatki tez ucieka w drugi koniec . Z ręki również nic nie je. widocznie dawanie z ręki bylo pretekstem do łąpania jej.

zobaczymy co bedzie dalej

No zobaczymy co bedzie dalej.

sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1811 dnia: Kwiecień 06, 2012, 11:34:18 am »
A gdzie jest NIUSIA? ja juz sie pogubilam,czy znalazla juz swoj domek?

Offline Pit i Ula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 106
  • Moje króliki: Ananasek, Diabolinka
  • Za TM: Królewna, Tofisia
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1812 dnia: Kwiecień 06, 2012, 11:41:16 am »
Pit i Ula przepraszamy, ale nic do nas nie dotarło  czy pisałaś dzisiaj?

jeśli to nie problem, proszę prześlij swojego maila na mój adres: ola.glowacka@kroliki.net

dziękujemy za zainteresowanie Meirą

Mail poszedł, przelew też. :)  Mamy nadzieję, że Meira znajdzie swój dom. Niestety sami nie możemy jej wziąć, mamy malutkie mieszkanie, a nasz Ananasek zajmuje sporą jego część.

Pozdrawiamy

Lunaa

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1813 dnia: Kwiecień 06, 2012, 12:09:54 pm »
Pisałam na maila Oli co się stało. A przynajmniej podejrzewam czego może być przyczyna tej łapki bo Omega nigdy mi z nikąd nie spadła ( na szafki żadne nie wchodziła czy wyższe podesty ) czy tym bardziej upadła !!    Jak wkładałam Omege do transportera wszystko było wporządku. Pół godziny przed pordróżą dałam królikom warzywka i normalnie poruszała się;/
W trakcie jazdy autobusem strasznie mi skakała w nim i jak wyszłyśmy z niego to zaglądnęłam do transportera co jest.. I zobaczyłam, że zahaczyła się tylną łapką o ręcznik i na ulicy nie umiałam juz sobie z tym poradzić ;/   Chłopakowi , któremu przekazałam Omegę powiedziałam , że trzeba to na spokojnie w domu zrobić bo nie umiałam jej wyplątać z tego ręcznika ..  I jeszcze raz powtarzam , nie było takiej sytuacji, żeby Omedze stała się krzywda u nas w domu mimo, że były ciężkie okresy.

A co do jedzenia z ręki, spróbowałam dwa razy na samym początku i dwa razy zareagowała atakując mnie i zrezygnowałam. Ale ogólnie apetyt zawsze fajnie jej dopisywał. A od 3 tygodni już dawała się normalnie głaskać bez uciekania , tylko było czuć jeszcze czasami, że jest cała "napięta" , ale tak po za tym było wporządku.

Ciężka jest dla mnie ta sytuacja od początku aż do końca bo oczekiwałam pomyślnego rozwiązania sprawy ale oczywiście musiało się coś stać na sam koniec. :( 


Offline dobrussia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1814 dnia: Kwiecień 06, 2012, 14:06:26 pm »
bez urazy nie sądzę ,że przez owinięty ręcznik łapka jej spuchła

Offline dobrussia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1816 dnia: Kwiecień 06, 2012, 19:02:11 pm »
Konto Oddziału SPK w Toruniu „marzec 2012”

I Podsumowanie wpłat:

Kwota, która była na koncie w dniu 29.02.: 1000,30 zł

Wpłaty (1.03.-31.03.): 1701,66 zł

- w weekend postaram się wrzucić na forum (tak jak ostatnio) plik ze wskazaniem na jaki cel przeznaczone były dane wpływy na nasze konto

Azyl:

Leczenie Kubusia:

Leczenie królików:

Wirtualne adopcje:



II Podsumowanie wydatków:

1. Faktura z 6.03.2012 r. - Nivalin
54,95 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728304363802209922

2. Faktura z 6.03.2012 r. - Azyl
123,18 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728304454306216082

3. Faktura z dnia 7.03.2012 r. - podkłady higieniczne SENI SOFT
96,11 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728304162281820690

4. Faktura z dnia 9.03.2012 r. - Azyl
182,77 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728304278455951122

5. Faktura z dnia 26.03.2012 r. - Azyl
140,44 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728295634354792626

6. Faktury za leczenie (w tym miesiącu poprosiłam o rozbicie faktury za leczenie na 2 części):

fv z dnia 15.03.2012 r.
405 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728295888754256930

1. zabieg usunięcia zębów z korekta - Yogi

2. badanie kliniczne x 4

3. sterylizacja - Astrid

4. badanie laboratoryjne dwóch królików (wymaz z nosa) - Masza oraz Merlin

fv z dnia 31.03.2012 r.
361,80 zł


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728295930294648738[/img]

1. sterylizacja - Bejlka

2. kastracja - Gumiś, Miluś, Rudi

Łącznie: 766,80 zł

8. Pellet - na razie mam fakturę w postaci PDF, dlatego jej nie wrzucę ;)

5 x 15 kg = 53 zł

9. Opłata za konto: 6 zł


Łącznie: 1521,13 zł

wśród faktur nie ma 2 faktur za zioła ze sklepu internetowego (odbiorę je później)

mam nadzieję, że nigdzie nie pomyliłam się w podliczeniach ;)

dziękujemy wszystkim naszym darczyńcom! :bukiet :bukiet :bukiet

dzisiaj szczególnie Pani Dominice z Rodziną i uszakiem Szalikiem za paczkę dla naszych uszaków  :bukiet


W temacie wirtualnych adopcji, zgodnie z zasadami, katka kontaktuje się z wirtualnymi opiekunami ;)


mimo, że mamy już kwiecień i powinnam to ująć w podsumowanie pod koniec miesiąca, wrzucam skan zamówienia i faktury z 4.04.2012 r. - materiały na regał

1. płyty - na razie wrzucam tylko zamówienie, ponieważ fakturę mam do odbioru w schronisku


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728295679407870994


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728295710605011906

2. elementy do montażu regału - konfirmaty, wkręty, narożniki


https://picasaweb.google.com/108117269777892861605/Faktury#5728295773501898114


na koniec kilka informacji ze świata królików ;)

Lea jest już po zabiegu sterylizacji - była w ciąży (4 płody) :/

maluszki Astrid: Zeus, Pontus oraz Lasse albo Bosse za kilka dni wędrują do nowych domów; piękna Britta, która podczas wczorajszego szczepienia, okazała się młodym samczykiem ;) zostaje w swoim fantastycznym DT :*

Perczyk dzisiaj trafił do domu tymczasowego w Toruniu - Aniu dzięki :*

wyniki wymazu Perczyka i Aldiego będą po Świętach

w przyszłym tyg. (oby spokojniejszym) rtg u naszego Łatka

dzisiaj postarałam się zrobić w schronisku trochę świątecznych porządków, z myciem klatek włącznie, ale muszę przyznać, że teraz tydzień przed przeprowadzką, porządki są trudniejsze niż zwykle ;) chyba wszyscy nie możemy się już doczekać, a najbardziej niezmiennie dobija mnie widok klatek, które są dość zdewastowane przez króliki + przez to, że musiały stać na sobie :(
tym bardziej nie mogę się doczekać rozpakowania kartonów z kilkoma nowymi ;)

dzisiaj kolejny dzień remontowy (w toku) ;)

zdjęcia uszaków:

maluszki z Plazy




Miluś czeka na transport do nowego domu ;)


Gumiś ;)



szaraczek - dzisiaj wrzucę na adopcyjną zdj. Migotki ;)

to chyba wszystko...uff ;)
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2012, 10:54:04 am wysłana przez Ola_19 »



Lunaa

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1817 dnia: Kwiecień 06, 2012, 19:29:43 pm »
bez urazy nie sądzę ,że przez owinięty ręcznik łapka jej spuchła

A ja sądzę, że jak zaczepiła się łapką i skakała, z jednej strony na drugą w transporterze żeby się z tego uwolnić to jest to możliwe. A jakby miała łapkę tylko owiniętą ręcznikiem to z łatwością bym ją z niego odwinęła a nie dało się. Niestety nie miałam już warunków do tego, żeby dokładnie zobaczyć jak się uczepiła . Zresztą ciężko by było żeby spadła z czegoś w zagrodzie... Nie będę się wykłócać ponieważ wiem przecież lepiej.. Ale możesz mieć oczywiście swoje zdanie na ten temat.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1818 dnia: Kwiecień 06, 2012, 19:40:19 pm »
dobrussia dziękuję Ci raz jeszcze za Omegę - pięknie wygląda na zdjęciu :)

Soniu, o czymś jednak zapomniałam - miałam napisać, że Niusia została w DS - w swoim domu tymczasowym w Gdańsku u Pani Pauliny :)



Offline dobrussia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 358
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #1819 dnia: Kwiecień 06, 2012, 19:41:50 pm »
stało się co się stało .
Ja nie tam nie wiem.
On mówił ze wyciągnął jej ten ręcznik i do mnie przyjechała bez niego.
W każdym bądź razie opuchlizna schodzi. mała kica bez problemu .Do jutra powinno nie być śladu .

Bo ona jest piękna, moja mama się nią zachwyca: ) nawet koleżankę dzisiaj zachęcała bo taka ładna i wogóle.