Cześć. Zanim zaczęłam czytać forum był mój Olaf na średniej diecie
dostawał karmę dla króli, sianko do woli, często jakieś warzywa i owoce. Dobrze zbalansowana dieta to to raczej nie była.
Chcemy naszym zwierzom zmienić nawyki zywieniowe. Zaopatrzylismy się w to co było w niemieckim zoologu i mamy babkę lancetowata, pokrzywe, liście malin, topinambur i suszone buraczki. Póki co więcej tutaj nie znalazłam, ale zmmierzam zamówić zioła z Polski. Przyznam, że czytam na ten temat, ale wciąż czuje się trochę zielona i potrzebuję porady. Jak układać dietę żeby była dobrze zbalansowana? Co tak naprawdę taki granulat zastępuje/ uzupełnia? Olaf widzę, ze jest suszkami zachwycony, Doha natomiast niucha za karmą.. oba lubią i jedzą marchewkę, ogórka, jabłko, raz na tydzień, dwa dostaną z plasterek banana, Olaf go uwielbia. Jest również fanem papryki, za którą Doha nie przepada. Dostają oczywiście również zielenine. Trawę , mleczyk, czasem koniczyna, natka marchewki. Co powinniśmy im tak naprawdę codziennie dawać a co ograniczyć i czy ten granulat w ogóle warto wprowadzać? Dziś daliśmy im jedna truskawke na sprobowanie, zobaczymy czy się któreś skusi
uszaki dostawały również świeżą bazylie w sporych ilościach i raz eksperymentllnie tymianek i oregano, ale nie byłam pewna czy im to wolno jesc
Z góry dziękuję za porady i mam nadzieje, ze mnie nie zjecie jeśli robię jakieś głupie błędy