Rzodkiewki dajemy tylko liście i kiełki
Ja daję korzenie i jest ok. Uszy chętniej pałaszują niż liście.
Pół marchewki to za dużo
Ja czasem daję dwie młode marchewki na sztukę dziennie i też ok.
Tylko niektóre uszy mają po korzeniu wzdęcia, nie znaczy, że jej królik ma.
I proszę, nie wdawaj się tu ze mną w gatkę, chyba, że masz naprawdę coś na sumieniu.
Jednego tylko w diecie nie rozumiem. Dlaczego tak mało mlecza, dlaczego aż jeden wielki brokuł? Skąd weźmiesz mlecze w zimę?
Ja bym rano radziła dać warzywa+sianko lub trawa, w południe dużo różnych mleczy itp, a wieczorem jakąś zielonke lub gałęzie.
I jeszcze wrócę się np do za dużej ilości marchwii: już lepiej żeby królik jadł marchewkę niż dropsy z zoologa. W końcu to tylko jedne pół marchewki to nie pięć kilo marchewki na cały dzień.
Kalarepy też nie podajemy, jest wzdymająca, można tylko liście