Autor Wątek: Dieta bez granulatu  (Przeczytany 319890 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #460 dnia: Sierpień 04, 2011, 21:57:23 pm »
ja bym się jednak nie odważyła dać pomidora. Te które tu mam nawet dla mnie są obrzydliwe wodniste i pozbawione smaku. pewnie napompowane przyspieszaczami i innymi syfami ;/

Hehehe a co w Anglii wyrośnie bez wspomagaczy ??

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #461 dnia: Sierpień 04, 2011, 22:41:13 pm »
Wymyśliłam fajny jadłospis dla uszaków
co są na diecie bezgranulatowej :D

Rano (Śniadanie) 8:00 - 10:00
- Dwa plastry pomidora
- Pół marchewki
- Dwa listki sałaty
- Plaster buraczka
- Trzy plasterki ogórka
- Dwa paseczki papryki czerwonej
- Jedna rzodkiewka

Południe (Obiad) 12:00 - 14:00
- Mała miseczka suszek
- Pięć mleczy
- Trzy koniczyny
- Pięć listków babki

Popołudnie (Podwieczorek) 16:00 - 18:00
- Dwa plasterki banana
- Plaster kiwi
- Plaster gruszki
- Plaster jabłka
- Plaster brzoskwini

Wieczór (Kolacja) 20:00 - 22:00
- Jedna kalarepa
- Jeden brokuł

I obowiązkowo cały czas woda i sianko :D

Oczywiście z tym podwieczorkiem nie należy przesadzać i niedawać codziennie
tylko na przykład w weekend sobote i niedziele :)

Ja w ogóle tej diety nie rozumiem. Gdzie tu jest jakaś porządna zielenina? Ogórek i pomidor niby nie szkodzą, ale nie mają żadnych wartości. Rzodkiewki dajemy tylko liście i kiełki. Pół marchewki to za dużo. Kalarepy też nie podajemy, jest wzdymająca, można tylko liście. Brokuł? Chyba nie cały? :icon_eek
A owoców zdecydowanie za dużo. Dajemy parę razy w tygodniu po małym kawałeczku.

U mnie śniadanie o 8-10 to marzenie. :D
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Harribel

  • Gość
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #462 dnia: Sierpień 04, 2011, 22:57:35 pm »
ja bym się jednak nie odważyła dać pomidora. Te które tu mam nawet dla mnie są obrzydliwe wodniste i pozbawione smaku. pewnie napompowane przyspieszaczami i innymi syfami ;/

Hehehe a co w Anglii wyrośnie bez wspomagaczy ??

cóż zrobić, mój kraj niestety nie był da mnie zbyt hojny, więc teraz siedzimy w tym bajzlu.

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #463 dnia: Sierpień 04, 2011, 23:05:53 pm »
Rzodkiewki dajemy tylko liście i kiełki

Ja daję korzenie i jest ok. Uszy chętniej pałaszują niż liście.

Pół marchewki to za dużo

Ja czasem daję dwie młode marchewki na sztukę dziennie i też ok.

Tylko niektóre uszy mają po korzeniu wzdęcia, nie znaczy, że jej królik ma.

I proszę, nie wdawaj się tu ze mną w gatkę, chyba, że masz naprawdę coś na sumieniu.

Jednego tylko w diecie nie rozumiem. Dlaczego tak mało mlecza, dlaczego aż jeden wielki brokuł? Skąd weźmiesz mlecze w zimę?

Ja bym rano radziła dać warzywa+sianko lub trawa, w południe dużo różnych mleczy itp, a wieczorem jakąś zielonke lub gałęzie.

I jeszcze wrócę się np do za dużej ilości marchwii: już lepiej żeby królik jadł marchewkę niż dropsy z zoologa. W końcu to tylko jedne pół marchewki to nie pięć kilo marchewki na cały dzień.

Kalarepy też nie podajemy, jest wzdymająca, można tylko liście

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #464 dnia: Sierpień 04, 2011, 23:13:23 pm »
Lery, ale tu nie chodzi całkiem o wzdęcia po marchewce, a o to, że też jest tucząca dla uszaka.
Oczywiście, że lepiej aby uszak jadł marchewkę, no ale bez przesadyzmu z ilością jej. Są też inne smakowite warzywa, więc po cholere wiecznie się skupiać na tej marchwii- przecież nie musi być w codziennej diecie uszaka.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #465 dnia: Sierpień 04, 2011, 23:32:12 pm »
I proszę, nie wdawaj się tu ze mną w gatkę, chyba, że masz naprawdę coś na sumieniu.
od tego jest forum, żeby się w gaDkę (od gaDać) wdawać. resztę zdania zostawię bez komentarza. :D

Tylko niektóre uszy mają po korzeniu wzdęcia, nie znaczy, że jej królik ma.
wzdęcia? :] marchewka jest tucząca, co już napisała Madzia.

już lepiej żeby królik jadł marchewkę niż dropsy z zoologa. W końcu to tylko jedne pół marchewki to nie pięć kilo marchewki na cały dzień.
tak samo mogę powiedzieć, że lepiej, żebyś Ty jadła codziennie hamburgera, niż jakieś odpadki. co nie znaczy, że hamburgery wyjdą Ci na zdrowie.

EDIT:
zapomniałam o rzodkiewce... tak, korzeń teoretycznie można dawać. raz na jakiś czas, bo podrażnia przełyk.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2011, 23:37:24 pm wysłana przez gumijagodowysok »
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #466 dnia: Sierpień 04, 2011, 23:38:12 pm »
Halo halo KOBITY SPOKÓJ !!

 :lanie: :lanie: :lanie: :lanie: :lanie: :lanie: :lanie: :lanie: :lanie: :lanie:

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #467 dnia: Sierpień 05, 2011, 00:11:46 am »
soooorry :D
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline magii0

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3001
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gród Kraka
  • Moje króliki: Balbina 8lat
  • Za TM: Olek 13 lat
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #468 dnia: Sierpień 05, 2011, 19:28:00 pm »
Zauwazylam ze Peppar ciagle tak ma ze jak zje warzywa to potem małe kupy robi i nie chce wogóle siana.,.. jak to polaczyc zeby codziennie i siano i warzywa?
Z Olkiem mam podobnie. I raczej nie da się tego połączyć.  Najlepiej przetrzymać na samym sianku 2-3 dni.
Ale ostatnio odkryłam szybszy lek na te jego mikro bobki... :)
Podsunęłam Olkowi pod nos rzeczy naszego tymczasa (obaj są pełnojajeczni) i za kilka minut miałam całą plantację bobków...co prawda były to mikro bobeczki a nie bobki, ale najważniejsze, że się odetkał. Dodatkowo na 1 dzień ograniczyłam warzywa do minimum, zwiększyłam ilość siana. I głodomór z braku laku jadł co było. Na razie bobki są normalne.

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #469 dnia: Sierpień 05, 2011, 23:24:59 pm »
Wymyśliłam fajny jadłospis dla uszaków
co są na diecie bezgranulatowej :D

Rano (Śniadanie) 8:00 - 10:00
Południe (Obiad) 12:00 - 14:00
Popołudnie (Podwieczorek) 16:00 - 18:00
Wieczór (Kolacja) 20:00 - 22:00

Zauważyłam, że wiele osób na forum dzieli porcje królika według nazw i godzin posiłków człowieka. A gdzie pożywienie dla królika np. o 3 rano? Przecież jak gdzieś kiedyś czytałam - wtedy króliki na wolności żerują i zdobywają pokarm. Dzień to dla nich czas na odpoczynek.

Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie najwięcej jedzenia znika właśnie w nocy. Daję Tuptusiowi jedzonko na wieczór (oczywiście w dzień też ma do niego dostęp) i znika ono w ciągu całej nocy.
Już kiedyś to pisałam, ale się powtórzę - dla mnie przekarmianie królika w dzień, w momencie, gdy jest on najmniej aktywny jest bez sensu. Z kolei w nocy, gdy sobie biega, dlaczego ma być na głodniaka?

Dodam, że mój królik jest przez 24 h/dobę królikiem wolnym, nie zamykanym w klatce.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #470 dnia: Sierpień 05, 2011, 23:51:09 pm »
O właśnie.... Biszkopcik poruszyła bardzo ciekawą kwestię... Ja też się zastanawiałam jak to jest z królikami. Jak je karmimy, to czy faktycznie w nocy są głodne. Bo przecież każdy z nas daje (mniej więcej) posiłki 3x dziennie- rano, popołudnie, wieczór.
A co z nocą? Królik głodny jest.... ?

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #471 dnia: Sierpień 05, 2011, 23:53:25 pm »
Ja karmię granulatem, więc się nie powinnam w sumie odzywać (  :icon_razz ) ale ja na noc ( a chodzę spać ok 1 w nocy) daje granulat i siano- i nie zauważyłam, żeby króle chodziły głodne, rano nie ma granulatu i większości siana :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline LeryMosa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 622
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #472 dnia: Sierpień 06, 2011, 18:57:33 pm »
Tylko niektóre uszy mają po korzeniu wzdęcia, nie znaczy, że jej królik ma.

Tu chodziło o kalarepkę.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #473 dnia: Sierpień 06, 2011, 19:03:33 pm »
Tylko niektóre uszy mają po korzeniu wzdęcia, nie znaczy, że jej królik ma.

Tu chodziło o kalarepkę.

Cytowałaś i pisałaś o marchewce, teraz że o kalarepie... O ludu

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #474 dnia: Sierpień 06, 2011, 19:39:38 pm »
moje jedza kalarepe i maja sie dobrze a za to po marchewce, kawalek 1-2cm toska potrafi miec rozwolnienie wiec nie ferujcie sadow bo to bzdura z gory ustalac ze cos jest dobre a cos zle. Zalezy od uszaka i jego indywidualnych predyspozycji, no chyba ze ewidentnie chodzi o produkty, ktore tylko sa szkodliwe

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #475 dnia: Sierpień 06, 2011, 21:03:06 pm »
Dziewczyny to jest tak jak pisze Aga, zalezy od krolika i jego żołądka i jak reaguje na różne składniki , my od 3 miesięcy od odstawienia granulatu ( czas potrzebny na odbudowe flory bakteryjnej królika ) podejamy kapustę i jest wszystko dobrze , nie ma ani wzdęć , ani biegunki ani nic innego , oczywiście wprowadzaliśmy bardzo powoli tak jak resztę zieleniny .



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline Króliczara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 451
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #476 dnia: Sierpień 06, 2011, 23:11:09 pm »
Popołudnie (Podwieczorek) 16:00 - 18:00
- Dwa plasterki banana
- Plaster kiwi
- Plaster gruszki
- Plaster jabłka
- Plaster brzoskwini


Zawsze można podać taki mały podwieczorek :D

- 1/4 Plastra banana
- 1/4 Plastra kiwi
- 1/4 Plastra gruszki
- 1/4 Plastra jabłka
- 1/4 Plastra brzoskwini

I można taki podwieczorek podać raz w miesiącu najlepiej pod koniec miesiąca
i nie trzeba się obawiać że nasz uszaczek przytyje :D
« Ostatnia zmiana: Sierpień 06, 2011, 23:14:37 pm wysłana przez Króliczara »

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #477 dnia: Sierpień 07, 2011, 00:53:50 am »
Nie no, w porządku, jeśli coś nie jest szkodliwe, to powoli można wprowadzić do diety, jak na przykład mokrą zieleninę. Niby nie wskazane, ale jakoś to się da zrobić. Ale mimo wszystko ja bym się nie odważyła dawać CAŁEJ kalarepy, która w takiej ilości na pewno nie zostałaby tak po prostu sobie zaakceptowana przez organizm i już. Nawet po przyzwyczajeniu nie można przesadzać, jak zresztą ze wszystkim.
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #478 dnia: Sierpień 07, 2011, 11:05:55 am »
Popołudnie (Podwieczorek) 16:00 - 18:00
- Dwa plasterki banana
- Plaster kiwi
- Plaster gruszki
- Plaster jabłka
- Plaster brzoskwini


Zawsze można podać taki mały podwieczorek :D

- 1/4 Plastra banana
- 1/4 Plastra kiwi
- 1/4 Plastra gruszki
- 1/4 Plastra jabłka
- 1/4 Plastra brzoskwini

I można taki podwieczorek podać raz w miesiącu najlepiej pod koniec miesiąca
i nie trzeba się obawiać że nasz uszaczek przytyje :D


Króliczara, jak ja bym miała dzielić plasterek owoca na 4 części za każdym razem to chyba bym się zachlastała. Wolę dać raz na jakiś czas większy kawałek jakiegoś jednego owoca niż wymyślać.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta bez granulatu
« Odpowiedź #479 dnia: Sierpień 07, 2011, 12:47:50 pm »
Też mi się tak wydaje. Będę kroiła, dzieliła, wyliczała i takie coś raz na miesiąc? Teraz z kolei wydaje mi się, że przesada w drugą stronę. :P
Moja Lunka dostaje raz na trzy-cztery dni jakąś żurawinkę, rodzynka czy ananasa suszonego, a w między czasie po kawałeczku świeżego, ale nie odliczam tych dni dokładnie. Po prostu kojarzę, że dawałam niedawno, albo właśnie dość dawno, więc można już dać. :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek