Autor Wątek: Królicze zabawy: zabawki, gadżety, sposoby na nudę uszaka  (Przeczytany 128759 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Królicze zabawy
« Odpowiedź #180 dnia: Marzec 09, 2013, 19:50:10 pm »
No to dobrze;)
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline królikmanka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 109
Odp: Królicze zabawy
« Odpowiedź #181 dnia: Marzec 10, 2013, 17:25:11 pm »
No ale dzisiaj ładowarke do telefonu przegryzła -.- już drugą

Offline drosera

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 174
Odp: Trening sztuczek
« Odpowiedź #182 dnia: Kwiecień 20, 2013, 10:31:27 am »
Słuchajcie, mój króliś bardzo ładnie pojmuje różne sztuczki, ale mam problem. Mianowicie nie wiem jak sprawić żeby wykonywał je tylko na polecenie. Bo np jak uczę go wskakiwania na pudełko, to jak juz pojmie, że o to mi chodzi, to będzie wskakiwał na nie niezależnie od tego czy wydam polecenie czy nie. To samo z podrzucaniem zabawki do góry. Jak tylko ją widzi, to zaczyna podrzucać z nadzieją, że mu coś dam.
Jak osiągnąć taki efekt, że wykonuje to tylko na moje polecenie?

Offline Meg

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 193
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Czopek, Pigułka
  • Za TM: Pasztet
Odp: Zabawki dla uszaka.
« Odpowiedź #183 dnia: Kwiecień 21, 2013, 21:23:21 pm »
Hej kicajomaniacy :)
Mam do wyboru w sklepie zoo jeden z gratisów. I teraz pytanie, co lepsze:
- domek z trawy z 2 wyjściami,
- tunel do zabawy, czarno- czerwony.

W sumie nie wiem, co wybrać.  :icon_smile2 Moje uszy nie miały styczności ani z domkami, ani z tunelami.
Pomożecie?  :bukiet
Nasz Czopkowo- świniowo- psi wątek http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13860.0.html ;)

Offline szyszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2639
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Skalar
  • Pozostałe zwierzaki: piesek Miki
  • Za TM: Tola, Lola
Odp: Zabawki dla uszaka.
« Odpowiedź #184 dnia: Kwiecień 21, 2013, 21:26:12 pm »
Hej kicajomaniacy :)
Mam do wyboru w sklepie zoo jeden z gratisów. I teraz pytanie, co lepsze:
- domek z trawy z 2 wyjściami,
- tunel do zabawy, czarno- czerwony.

W sumie nie wiem, co wybrać.  :icon_smile2 Moje uszy nie miały styczności ani z domkami, ani z tunelami.
Pomożecie?  :bukiet
Moje uwielbiają tunel a domek traktują tak jak legowisko- jako miejsce do spania ;) Ale jeśli twoje króle nie lubią ciasnych przejść itd. to wzięłabym domek ^^
Szyszka Szyje - akcesoria dla zwierząt, ludzi, spódnice tiulowe, posłania, plecaki, wkłady do transporterów.


http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14139.0.html
 Tolcia - 14.10.11-06.03.14 (*)

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zabawki dla uszaka.
« Odpowiedź #185 dnia: Kwiecień 21, 2013, 23:05:55 pm »
u mnie kartonowe domki są regularnie konsumowane. mój królik ma pudełka, rolki po papierze, maskotkę, z która biega w zębach. najwięcej radochy ma z noszenia w zębach i tarmoszenia moich pozostawionych byle gdzie skarpet : D. zauważyłam, że często bawi się przypadkowo znalezionymi przedmiotami (np szufelka do zamiatania).

Offline iunavkey

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kielce
  • Moje króliki: Bobbi
  • Za TM: Brutus
Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #186 dnia: Listopad 17, 2014, 09:17:46 am »
Jedyna zabawka która zaciekawiła mojego Bobiego to zwykły karton , ale wszystko co z kartonu obgryzie to zjada i zastanawiam się czy mu to nie zaszkodzi ?zabrać mu ten karton żeby go nie zjadał ??

Offline ellessa

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 1831
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Francisz & Niusia
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #187 dnia: Listopad 17, 2014, 21:06:44 pm »
Jeśli jest to karton szary, bez nadruków/taśm/zszywek etc. to może spokojnie obgryzać.

Offline Kyrtap

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 485
  • Płeć: Mężczyzna
  • Szczęście ma długie, klapnięte uszy :)
  • Lokalizacja: woj. podlaskie
  • Moje króliki: Tysia (od 26.02.2014 r), Pszemek (od 04.04.2015 r)
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #188 dnia: Listopad 17, 2014, 22:24:48 pm »
Jeśli jest to karton szary, bez nadruków/taśm/zszywek etc. to może spokojnie obgryzać.

Dokładnie tak. Ja bym wręcz stwierdził, że takie kartony, które opisuje Ellessa warto raz na jakiś czas celowo podrzucać uszaczkowi. Z doświadczenia wiem, że jest z nimi mega zabawa. Króliczek rzeźbiąc w nim nie tylko zabija nudę, ale też ściera zęby i pazurki. Swego czasu moja Tysia rozpracowywała spore ilości kartonów, teraz już się nimi niemal nie interesuje.
Moja kochana baraninka - Tysia <3
nasz wątek forumowy => http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16864.0.html Zapraszam aby śledzić nasze przygody!

Jeśli chcesz być na bieżąco z Tysią i Pszemkiem to zalajkuj => https://www.facebook.com/tysia.kroliczek

Chcesz mnie poznać, porozmawiać? Zapraszam! :) => https://www.facebook.com/patryk.nacewicz

Offline Solaris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Płeć: Kobieta
    • Angielski online
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Cezar i Kamala, Tosia i Kuba
  • Za TM: Solaris
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #189 dnia: Listopad 17, 2014, 23:46:33 pm »
Niedługo potem jak zaadaptowałam Cezara, okazało się, że ten jeden, mały króliczek zjada kartony w całości w 24h. Poczytałam troszkę na zagranicznych stronach i jednak obawiam się, że je za dużo, więc takich zabawek nie ma i mieć nie będzie. Zwłaszcza, że ma inne smaczne kąski w miseczkach. W ramach rekompensaty dostaje gałązki. Za to drugi uszatek tylko rwie i psuje swoje tekturowe domki.

Offline Martita85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 236
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wyry
  • Moje króliki: Stefek i Maniek
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #190 dnia: Listopad 18, 2014, 08:58:58 am »
Js doszłam do wniosku, że lepszy karton niż brudna (nie ma siły żeby tapeta nawet po pół roku od remontu nie była zakurzona) tapeta z klejem, której fanami są moje uszole. Skubią kartoniki, czasem coś zjedzą i bawią się przy tym świetnie :D



Offline iunavkey

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kielce
  • Moje króliki: Bobbi
  • Za TM: Brutus
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #191 dnia: Listopad 19, 2014, 09:31:27 am »
Za tapetę tez się już zabierał ale staram się go odganiać od niej :D Karton jest zwykły bez nadruków ma kawałek taśmy klejącej bo trzyma go żeby się nie rozpadł ale za taśmę się nie bierze  :icon_mrgreen :icon_mrgreen

Offline Solaris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 417
  • Płeć: Kobieta
    • Angielski online
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Cezar i Kamala, Tosia i Kuba
  • Za TM: Solaris
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #192 dnia: Listopad 19, 2014, 14:51:15 pm »
Ja bym do kartonu włożyła świeże sianko. To dopiero smaczna zabawka  :DD

Offline iunavkey

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kielce
  • Moje króliki: Bobbi
  • Za TM: Brutus
Odp: Zjadanie kartonów
« Odpowiedź #193 dnia: Listopad 21, 2014, 10:28:25 am »
za to potem jaki bałagan w pokoju :D

Offline rozrabiaktosiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Moje króliki: Tosiek
problemy z królikiem
« Odpowiedź #194 dnia: Styczeń 06, 2015, 11:59:47 am »
Witam serdecznie. Mam poważne problemy z królikiem. Mój królik biega cały dzień, próbuję się z nim bawic ale nie wykazuje ochoty. Biega sobie sam. Nie mówiąc już o tym jak nawala bobki i sika gdzie popadnie. Biega cały dzień, ma zabawki i w ogóle. Kiedy przychodzi noc królik tak nawala w kraty, że nie można wytrzymać. Próbowałam przykrywac klatkę - nie pomogło. Porcja sianka pomagała na chwilę. Smarowanie krat cytryną też nie pomaga. Niestety nie mam jak wystawić królika poza pokój bo studiuję i mieszkam na stancji. Budzą się nawet wspólokatorzy z drugiego pokoju. Co gorsze krolik jak jest zły siusia i pozniej się w tym tapla. Dodatkowo jest biały więc sobie wyobraźcie jaki ma brudy tyleczek i lapki.. Nie mam niestety na to wpływu. Królik ma 5 miesiecy. Probowalam go takze wypuszczac na noc, ale niestey wskakiwal lozko a ja budzilam się wsrod poscieli smierdzacej moczem i totalnie zabobiona.Puszczają mi nerwy, juz czasami tylko placze bo jestem tak bezradna na to co robi.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: problemy z królikiem
« Odpowiedź #195 dnia: Styczeń 06, 2015, 12:08:03 pm »
A zrób zdjęcia i wrzuć tu, jak królik mieszka, ok? Tzn. wygląd klatki, zabawek etc.

Poza tym pewnie niekastrowany, a jeśli ma pół roku, to zapewne dojrzewa i dlatego takie hece.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: problemy z królikiem
« Odpowiedź #196 dnia: Styczeń 06, 2015, 12:08:48 pm »
czy królik był kastrowany/ sterylizowany ? Bo to wygląda jak królicze dojrzewanie i wariacje hormonów. Idź z nim do dobrego króliczego weta i umów się na zabieg.
O bosniak mnie ubiegła :P
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline rozrabiaktosiek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Moje króliki: Tosiek
Odp: problemy z królikiem
« Odpowiedź #197 dnia: Styczeń 13, 2015, 09:58:55 am »
Niestety nie jestem w stanie teraz zrobić zdjęć, bo nie mam czym. Jednak jego zabawki to piłka, którą kulga i biega z nią, misiek, rolki po papierach toaletowych.  Mieszkam na stancji a on ciągle sika na wszystko z połobrotu - ściany, dywany, meble.. Bywa tak, że nie mogę go wypuścić z klatki, żeby biegał (muszę mieć ciągle na niego oko) to wtedy sika i tapla się w tych sikach. Jest po prostu cały uwalony. Próbowałam go przemyć chusteczkami mokrymi, lecz bez skutku. Wybieram się na kastrację, ale wstyd z takim brudasem nawet iść.. Co poradzicie?

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: problemy z królikiem
« Odpowiedź #198 dnia: Styczeń 13, 2015, 10:02:44 am »
Kastracja to pierwszy krok- jest duża szansa, że w kilka tygodni po kastracji sikanie na wszystko ustanie. A umyć królika najlepiej wilgotną szmatką (nie tymi nawilżanymi chusteczkami ! ) albo odrobinę go pod ciepłą wodę wsadzić i to futerko wypłukać z sików a potem dokładnie wytrzeć im wysuszyć.
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: problemy z królikiem
« Odpowiedź #199 dnia: Styczeń 13, 2015, 16:01:39 pm »
Mieszkam na stancji a on ciągle sika na wszystko z połobrotu - ściany, dywany, meble.. Bywa tak, że nie mogę go wypuścić z klatki, żeby biegał (muszę mieć ciągle na niego oko) to wtedy sika i tapla się w tych sikach.

Mój uszaty też lał z półobrotu bez opamiętania. Kastracja spowodowała cud - przestał siurać  zaraz po zabiegu  :jupi Jakby mi kto królika podmienił  :DD