Witam wszystkich!
Jestem miłośnikiem Uszaków, interesuje się nimi od długiego czasu, od około pół roku śledzę niniejsze forum oraz stronkę adopcyjną. Przez kilka ostatnich miesięcy próbowałem znaleźć sobie u Was towarzysza którego bym adoptował, niestety zawsze się spóźniałem z formularzem dotyczącym upatrzonego przeze mnie królika. Jednakże życie jest przewrotne i pełne niespodzianek - okazało się, że to nie ja wybrałem królika, ale królik wybrał mnie. Otóż moja koleżanka dostała od pewnej nierozsądnej osoby króliczka na urodziny
Nie mając ochoty ani możliwości się nim zająć postanowiła pozbyć się go za pomocą ogłoszenia
Zdaje sobie sprawę, że na takie ogłoszenia często czyhają np. hodowcy węży pozyskujący w ten sposób żywą karmę czy inni ludzie o niekoniecznie przyjaznych intencjach, dlatego też postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i od piątku uszaczek trafia pod mój dach
Jako, że od dłuższego czasu chciałem mieć uszatego przyjaciela to wszystko jest już przygotowane - kojec wraz z wyposażeniem, zabawki, a także odpowiednia wiedza w głowie
Mam jednak pytanie odnośnie żywienia takiego młodego króliczka (na oko 6-7 tygodniowy baranek, kupiony w sklepie zoologicznym). Wiem, że podobno takie młode króliki powinny mieć dietę opartą o sianko i granulat. I tu pojawia się moje pytanie - czy granulat Grainless Complete to odpowiednia karma dla niego? Na stronie miniaturka bez tajemnic jest on uznany za jeden z najlepszych i najzdrowszych granulatów, ale czy nadaje się dla juniorka? Jeśli nie to co polecicie w zamian?
Pozdrawiam i proszę o trzymanie kciuków aby sprawdził się jako króliczy tata