Mniejsze bobki mogą być spowodowane 3 rzeczami :
-początkiem zatoru (wątpię żeby tak było w tym przypadku)
-bardziej mokrą dietą
-mniejszą ilością włókna
Jeśli już karmić królika zieleniną to wypadało by ograniczyć warzywa i owoce (praktycznie do minimum), króliki dziko żyjące nie jadają na co dzień warzyw i owoców, wykopią buraka albo marchewkę od czasu do czasu, za to trawki mają wszędzie pod dostatkiem. Granulaty ze zbożem m.in. Vitapol też odpadają a przy mokrej diecie to już kategorycznie.
Polecam sprawdzić inne granulaty z Versele Laga, każdy pachnie nieco inaczej (nawet bardzo nieco).
Przy karmieniu zielskiem on po prostu nie chce granulatu (tak coś przypuszczam), możesz go 1-2 dni "przesuszyć" (na sianie i Ladze i wodzie rzecz jasna) sama zobaczysz że się z miską i sianem przeprosi. Głodny królik i karton zje byle tylko się wypchać, co zresztą możesz mu dać w ramach suplementu (brązowe kartony, tutki po papierze toaletowym) a nóż mu się spodoba, to czyste włókno, nawet w pewnym sensie lepsze od siana