jako, że formularz adopcyjny został wysłany i teraz zapewne poczekam sporo, aż nadejdzie decyzja w tej sprawie, myślę, że to najlepszy czas na rozwianie tych 'podstawowych' wątpliwości.
przejrzałam cały ten wątek i widzę melisy, truskawki, bazylie, mniszki, pietruszki, rzeżuchy i wiele innych, ale mnie zastanawiają głównie kwiaty ozdobne. (w wyszukiwarce wpisywałam "kwiaty"/"kwiatki", ale nic nie wyskoczyło, jeśli jednak jest taki temat to proszę o link, albo przeniesienie?). na
miniaturcebeztajemnic widziałam cały wykaz kwiatów, które można podawać, ale jeśli o rośliny chodzi jestem zupełnie zielona (większość życia na osiedlu, w domu zainteresowania kwiatami nie wpojono i jakoś za nimi nie przepadam nawet..), więc kilka wątpliwości się pojawiło:
1. jeśli nie jest wyszczególnione, że np. tylko liście, albo płatki tzn. że cała roślina (razem z tym środkiem) może być zjedzona przez uszaka?
2. chciałabym, czasem do siana dorzucić jakiegoś kwiecia.
widziałam, że niektóre firmy robią gotowe siano np. z różą. mogę robić takie sama, z uwzględnieniem innych roślin jadalnych, które sobie wypisałam? (bratek, fiołek, hibiskus, kielisznik, lawenda, malwa, nagietek? no i stokrotka, ale to juz w sumie nie ozdobna).
3. siano wymieszane z kwiatami będzie równie wartościowe i zdrowe co takie z ziołami (typu melisa, mięta?) zastanawia mnie czy warto przywiązywać dużą wagę do podawania kwiatów.. może jest to nawet zbędne i można sobie darować?
4. wiem, że najlepiej samemu posadzić wszystko co się królom podaje, ale nie ma ani cienia szansy znaleźć w kwiaciarni jakichś niepryskanych przysmaków dla nich? (pytam z ciekawości i wygody, bo ogródek i duże pole jest jakby co, allleee..
)