Autor Wątek: Warzywa , owoce, ziola, itp..  (Przeczytany 635780 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1100 dnia: Styczeń 21, 2012, 18:48:17 pm »
i papryka :)

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1101 dnia: Styczeń 21, 2012, 19:20:43 pm »
No właśnie i nawet nie wiecie jak Wam zazdroszcze! Bobek nie je ani pomidorka, ani kukurydzy a papryki raz skubnął trochę i zostawił resztę:/
[/url]

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1102 dnia: Styczeń 21, 2012, 19:35:23 pm »
A próbowałaś spróbować jeszcze raz.

U mnie dziewczyny mają tak, że czasem pomidorka zjedzą, a czasem zostaje nieruszony.
Wszystko zależy od tego na jakie pomidory w danej chwili natrafimy w sklepie.

Tak samo jest z innymi warzywami (jedyne co mogą jeść zawsze to marchewka i pietruszka).

Offline chlup

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 657
  • Lokalizacja: wielkopolska
  • Moje króliki: Pimpol
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1103 dnia: Styczeń 21, 2012, 19:52:38 pm »
Mój paprykę zjada dopiero jak już nie ma nic innego w misce :) Marchewki mu nie daję, bo miał po tym miękkie, wielkie kupska (kształtem jak u psa, nie ceko). Szkoda, bo bardzo ją lubił.
A dziś tak jak pisałam tu wcześniej dostał pierwszy raz banana. Zjadł z rozbiegu :) Nie dziwił się co to mu daję i nawet nie wąchał rozpoznawczo. Był trochę zaskoczony chyba konsystencją, bo śmiesznie mlaskał :) Zjadł całe pół plasterka i myślę, że mu smakowało :) Super. Kolejne urozmaicenie deserów.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1104 dnia: Styczeń 21, 2012, 20:06:47 pm »
a u mnie to tylko Maro lubi banany... choć ona to jest wszystkożerna :PP
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1105 dnia: Styczeń 22, 2012, 20:41:08 pm »
Robiłam kilka podejść z pomidorem i papryką, zawsze kończyło się to wyrzuceniem tych warzyw z talerzyka :D za to dziś sukces! Nobek zjadł pomidora suszonego :D
[/url]

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1106 dnia: Styczeń 22, 2012, 21:59:58 pm »
U nas to świeże pomidorki i ogórek robią szał :) Ostatnimi czasy również pekinka jest zjadana szybciutko i o dziwo nie ma po niej już ceko ;)

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1107 dnia: Styczeń 22, 2012, 22:46:14 pm »
oo tak, u nas pekińska to nieodłączny składnik każdego śniadania, Bobek wcina aż mu się uszy trzęsą:)
[/url]

Offline WAGA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1108 dnia: Styczeń 23, 2012, 14:36:26 pm »
Coś żółtego - kukurydza
a można podawać z puszki ?
jeśli się powtarzam z pytaniem, to sorry, te 55 stron do przeczytania, to trochę dużo ;)
TOSIEK ur. 27.10.2011

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1109 dnia: Styczeń 23, 2012, 15:45:23 pm »
Nie można. Warzywo musi być świeże i nie przetworzone (poza suszonymi- tj. np marchew, pasternak itd)

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1110 dnia: Styczeń 25, 2012, 11:00:34 am »
Czy ktoś dawal królikom IMBIR

http://mamzdrowie.pl/imbir-wlasciwosci/zdjecie/15138/

Jest bardzo dobry na brzuch, sama dawalam dzieciom , taki mielony ,jak miały sensacje z brzuszkiem . Od dawna zastanawiam się  czy  dawać  troszkę swoim królikom . Pojawil sie  w sprzedaży ,a ma fajny zapch i smak .

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1111 dnia: Styczeń 27, 2012, 14:26:39 pm »
Przepraszam, że się wetnę, ale czy dajecie swoim królom pomidora?? Ja swojej Sashce dałam dzisiaj pierwszy raz i nie była za bardzo zainteresowana :P Kupiłam też broukuły i paprykę, czy to wszystko jest bezpieczne, skoro wcześniej tego nie jadała?? Jakoś powinnam to stopniować??

Z góry dziękuje za odpowiedź :)
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1112 dnia: Styczeń 27, 2012, 14:43:46 pm »
Nowe warzywa wprowadza się powoli, i po każdym nowym warzywku obserwuje się bobki i reakcje króla. Ja Bobkowi daję małe kawałki pomidora, ale też za nimi nie przepada.
[/url]

Offline Kania

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 268
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1113 dnia: Styczeń 27, 2012, 14:45:36 pm »
Ja pomidora kiedyś tam próbowałam ale Tadek wykazał kompletny brak zainteresowanie. A co do pozostałych prodóktów to wszystko co podajemy po raz pierwszy albo po bardzo długiej przerwie trzeba stopniowo wprowadzić podając po kawałeczku. Paprykę po wprowadzeniu można podawać nawet codziennie  oczywiście bez ogonka i brokuła też. Mojemu papryka nie podpasowała za to lubi brokuły i jego  liście i liście z kalafiora bardzo a te to nawet czasem za darmo można dostać bo ludzie często w sklepach obrywają.
Kochanie tak bardzo mi Ciebie brak..
''Cover my eyes
 Cover my ears
 Tell me these words are a lie
 It can't be true
 That I'm losing you
 The sun cannot fall from the sky
 Can you hear heaven cry
 Tears of an angel''

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1114 dnia: Styczeń 27, 2012, 20:18:51 pm »
co dla niejadka? ogórek, papryka i sałata jest fuj, kiełki fuj, marchewka be, połowa suszek dostępnych na rynku również jest fuj, dobry jest tylko świeży brokuł, seler, seler naciowy, pietruszka, koperek, suszone buraczki, babka lancetowata i bazylia. No ale ile można jeść w kółko ciągle to samo? Daję mu dodatkowo witaminy w kroplach, ale wolałabym żeby zjadał więcej świeżych warzyw. Te warzywa mogą sobie leżeć aż się zepsują, nie tknie ich. Siano też jest fuj, czasem trochę poskubie. Może taki już jego urok?

Offline Biszkopcik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 401
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1115 dnia: Styczeń 27, 2012, 23:38:49 pm »
No ale ile można jeść w kółko ciągle to samo?
 Te warzywa mogą sobie leżeć aż się zepsują, nie tknie ich.
Siano też jest fuj, czasem trochę poskubie.

Ja kiedyś się przejmowałam, że Tuptuś nie przepada za różnorodnymi warzywami. A teraz w ogóle mnie to nie martwi. Z głodu nie umrze, bo ma granulat. Poza tym je tylko kilka warzyw.
Jakiś czas temu czytałam, że na wolności króliki jedzą bardzo skromny pokarm i zadowalają się wszystkim co znajdą na polu, a są to głównie jakieś trawy. Myślę, że w przyrodzie wręcz to nie ma szans się wydarzyć żeby jakikolwiek królik żywił się bukietem warzyw (no chyba, że założyłby sobie norkę przy ogrodzie gospodarza i codziennie do niej wpadał wykradając jakieś inne warzywo).

Wydaje mi się, że wiele osób patrzy na kwestię żywienia królika z perspektywy człowieka. No bo skoro nam się nudzi codziennie kotlet i ziemniaki, to królikowi też powinno się nudzić jedzenie tego samego. A mi się właśnie wydaje, że mu się nie nudzi. Jeżeli krowie przez całe życie nie nudzi się jedzenie trawy i siana, to czemu ma się to znudzić królikowi?
Dodatkowo króliki na wolności często jedzą pokarm bardzo ubogi w składniki odżywcze i świetnie sobie z tym radzą produkując i jedząc cekotrofy. Jeśli królik nie je cekotrofów, to zły znak, że królik jest przekarmiany.

To już kwestia filozoficzna czy króliki jedzą dla przyjemności, ale myślę, że to raczej ludzie widzą w jedzeniu sposób na poprawienie sobie nastroju. Natomiast zwierzęta chcą po prostu zaspokoić głód.
Wiadomo, że i zwierzątka lubią przyjemności (np. rodzynki), ale pewnie dlatego, że mają słodki smak, a ten smak preferują wszystkie ssaki (to pierwszy smak który poznają w matczynym mleku).

Reasumując: jeżeli Twój królik nie lubi niektórych warzyw, to nie widzę w tym żadnej tragedii.
Różnorodność smaków jest potrzebna człowiekowi, ale niekoniecznie zwierzątku.
Poważnie się zastanawiam czy królikowi są potrzebne dodatkowe witaminy podawane w preparatach... Przedawkowanie witamin jest bardzo szkodliwe i dla ludzi i dla zwierząt (i to nie tylko można przedawkować witaminy z grupy A, D, E, K ale też wit. C !). A dopóki króliki produkują cekotrofy, to brak witamin im nie grozi.

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1116 dnia: Styczeń 28, 2012, 11:03:51 am »
dzięki za odp. z tymi warzywami to masz rację, w takim razie nie mam się co przejmować :)
co do witamin to podawanie ich zaleciła mi wet bo mój królas jest niestety chory i nie mogę dopuścić żeby spadła mu odporność. w okresie jesienno-zimowym podaję cały czas, w lato odstawiam kiedy ma dużo świeżego zielska.

Offline WAGA

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1117 dnia: Styczeń 28, 2012, 20:11:27 pm »
Biszkopcik bardzo rozsądnie napisałaś :)

Wataha a je Twój królik owoce ?
TOSIEK ur. 27.10.2011

Offline Zajec

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 99
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1118 dnia: Styczeń 28, 2012, 20:17:18 pm »
To już kwestia filozoficzna czy króliki jedzą dla przyjemności, ale myślę, że to raczej ludzie widzą w jedzeniu sposób na poprawienie sobie nastroju. Natomiast zwierzęta chcą po prostu zaspokoić głód.
Wiadomo, że i zwierzątka lubią przyjemności (np. rodzynki), ale pewnie dlatego, że mają słodki smak, a ten smak preferują wszystkie ssaki (to pierwszy smak który poznają w matczynym mleku).

Dzieki Biszkopcik za tak wyczerpujaca odpowiedz, podnioslo mnie to troche na duchu  :jupi Pomidor u mnie nie cieszyl sie zbytnim powodzeniem, ale juz brokul wszamala dzisiaj caly :PP szkoda tylko, ze od razu bobki jak plastelina, czy to znaczy, ze nie powinnam jej dawac brokul  ?? czy tak reaguja krole na nowosci  ??
Jeszcze trochę pokicać, poczuć wysoką trawę pod sobą i bezkresne niebo nad uszami- to Wielka sprawa jest :) Eh, pokicać jeszcze...

www.DomoweZapleczeInspiracji.blogspot.com

Offline Wataha

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warzywa , owoce, ziola, itp..
« Odpowiedź #1119 dnia: Styczeń 29, 2012, 13:07:42 pm »
Wataha a je Twój królik owoce ?

lubi tylko świeże banany i jabłka a z suszonych to tylko truskawki ;)