Poznań -- > Kraków

[jiong]

juz nie moge doczekać sie spotkania.
 
Jestem bardzo wdzieczna wszystkim, którzy pomagaja w tej adopcji !
 

[slodkie_uszy]

bedzie dobrze  pisz na biezaco co i jak, to jest tak slodka i nieklopotliwa krolinka, ze trudno jej nie kochac.moj maz uknul plan i trzymal sie go do ostatniego momentu oddania miksi, ze przeslemy ci diablice tamarke i paszteta jako gratisa   moje wracaja powoli do siebie-tamare jakby szatan opetal, caly czas ma owsiki,zazdrosna jest nadal.Pasztecior zrobil sie bardziej przytulinski   i zostawiaja bobki w salonie co im sie nie zdarzalo wczesniej   znacza teren,skubane

[slodkie_uszy]

dodam tylko, ze "ma owsiki" znaczy , ze sie kreci caly czas, zeby nie bylo, ze jakies choróbska roznosi  

[Koperek_wawa]

na pewno wszystko się uda. Jestem tego pewny na 100%. Odezwij się jak już Miksia będzie u Ciebie. Ta niepewność po mału mnie wykańcza, ale warto słycham o udanej adpocji królinki.      

[jiong]

slodkie uszy uglaskaj diabełki od cioci justynki  
jak juz Miksiula bedzie u mnie opisze wszystko jak najszybciej
Koperku - to jak serial w odcinkach, prawda?
Jutro pewnie bedziemy w domu dosc pozno, ale postaram sie jeszcze dac jakies info.

[slodkie_uszy]

jiong to juz idzie na telenowele, a nie na serial   ide je zaraz uglaskac od cioci, dziekujemy za glaski   uwielbiamy glaski   szczegolnie jak sie najemy i nie mamy problemow,bo brzusio pelne  

[Koperek_wawa]

hihi, robi się z tego mały serial polski o przygodach Miksi i jej wyprawie do Krosna  . Ale już widzę ten happy end, który będzie już dzisiaj, huuura      . Czekamy nam wieczorne wiadomości o przybyciu Miksi do Twojego domku

[slodkie_uszy]

Miksiulka jest juz z nowa mamusia i jada do nowego domku

[azi]

Miksia od godziny 23 jest juz w nowym domku.
czekamy na relacje od Justyny

[nika73]

    [/list]

[jiong]

No wreszczie udalo mi sie znalezc chwilke.
Trudno oderwac sie od tej slodkiej krolinki
Wczoraj wypuscilam ja w pokoju z kontenerka i odrazu zaczela kicac i brodkowac po pokoju
Nie spieszyla sie z pojsciem spac choc jej biedna mama padala juz na pyszczek
Kiedy bylam w pracy dogladala jej moja mama, Miksia lezala, prawie nic nie jadla...malo je, szczegolnie lubi ziolka, które dała jej Azi, pogryza tez galazki od Slodkich uszu   (dziękujemy   )
Pewnie musi sie zaaklimatyzowac... Narazie caly czas jest pod wrazeniem wszystkich nowosci, wszedzie chce wejsc (jest bardzo ciekawska), chodzi za mna po domu, choc chcialam aby byla poki co tylko w jednym pokoju, bo tam ma bezpiecznie... tu gdzie prąd itp. musze jej pilnowac. Glaskanie uwielbia, bosko bawi sie firanką    No po prostu cudowna królinka.
Nie jest strachajłem, o nie
Wyglaskana jest juz od Was i ciagle jej mało

[nika73]

no to super  
Mam nadzieję, że tasiemiec się nie skończy- tylko rozkwitnie, jak Wasza miłość  

[Koperek_wawa]

jiong nareszcie się odezwałaś  . Już myślałem, że o nas zapomniałaś. Niech malutka Miksia się klimatyzuje. Fajowo, że znalazła u Ciebie domek. Na pewno szybko się do Twojej rodzinki przyzwyczai.Informauj nas na bierząco co u Was słychać  

P.S.
Nie zapomnij jej podwójnie wygłaskać od Koperka i Pusi  

P.S.2
Czekamy na fotki Miksi w jej nowym domku.      

[jiong]

Koperku jakze moglabym zapomniec
Ja tylko nie moge oderwac sie od glaskania  
Narazie jeszcze nie mam zdjec ale niedlugo napewno sie pojawia  
Napewno bedziemy stale na forum

Tymczasem wątek transportu zdecydowanie moge juz zakonczyc,
Miksia jest w domku !  

Jestesmy bardzo wdzieczne wszystkim zaangazowanym w ta adopcje
       

[Koperek_wawa]

jiong aż się serducho raduje na wiadmość o szczęśliwej adopcji Miksi. Szczęściara z Miksi, że ma tak kochający domek. Hihi, nawet nie wie, ile osób poszukiwało dla niej adopcji do Ciebie  . Nie mogę już doczekać się zdjątek Miksi.