Mirellko nie wyszło z przyczyn niezależnych i niespodziewanych od chcącego adoptować.
To prawdziwy słodziak i powtórzę jeszcze raz , gdybym nie miała swojej gromady...
Ale, ale Shadow wysyłała formularz adopcyjny, więc czekamy na dalsze wieści.
Ewa, pozdrowienia dla Kazika
Kuwetka przesiewowa jest hitem i muszę chyba więcej takich sobie sprawić. Ponadto mają drugą, dużą ze żwirem, ale po wsypaniu świeżego żwirku kładę na niego podkład, żeby jaśnie państwo wygody miało
I koniecznie zaraz przy kuwecie siano, ale w taki sposób umieszczone, żeby musiały do tej kuwety wejść, żeby do niego się dostać.
Trójka natomiast ma stary spód od niewielkiej klatki, wysypany żwirem i siano w klatce oddzielone metalowym płotkiem. Wskakują , zajadają i bobkują . Oprócz tego mają jeszcze dużą narożną kuwetę.