Uszata Przystań w Krakowie zaprasza...

[joac]

Faktycznie tylko worrki zdjęcia wrzucają
"Futrzasty kadr" Ale fajne! Piękne te foty Ta Kubusia też
Straszliwie się ucieszylam, że Malwa powędrowała do DT. To się nazywają niusy! Ile jest aktualnie uszaków w UP?

[worrek]

Faktycznie tylko worrki zdjęcia wrzucają
"Futrzasty kadr" Ale fajne! Piękne te foty Ta Kubusia też
Straszliwie się ucieszylam, że Malwa powędrowała do DT. To się nazywają niusy! Ile jest aktualnie uszaków w UP?

w Uszatej mieszkają Nispodzianka, Wiesia i Gerwazy, Fido, Zafirka, Ami, Malwa. Malwa dziś wieczorem ma pojechać na DT, jak wszystko dobrze pójdzie to w poniedziałek na DT śmignie też nasza Ami Niestety z bosniakowego hiltona wrócić musi do Uszatej Jaskierek, no i Kubuś pewnie też będzie musiał wrócić ...choć jeszcze mam nadzieję że przeprowadzi sie z naszego dt do kogoś na Ds 

[joac]

Takie powroty do USzatej są pewnie smutne, więc i ja podwójnie trzymam kciuki, żeby Kubuś i Jaskierek nie musieli wracać, tylko od razu pokicali do DS

[Zajęcowa]

ejejej ja też wrzucam
Tylko rzadko

śliczne mordki moje kochane.

[kasior]

Muszę bronić honoru Zajęcowej -  ona też wrzuca 

I co, Kinga, powiesz na to, że Malwinka wybyła z UP? Dopiero co rozmawiałyśmy, że rozkminiamy wzięcie Malwy do Leona i proszszsz... już jej nie ma w Uszatej 

A może masz w Lublinie jakąś laskę dla naszego lowelasa, gabatytowo podobną? 

[worrek]

Muszę bronić honoru Zajęcowej -  ona też wrzuca 

I co, Kinga, powiesz na to, że Malwinka wybyła z UP? Dopiero co rozmawiałyśmy, że rozkminiamy wzięcie Malwy do Leona i proszszsz... już jej nie ma w Uszatej 

A może masz w Lublinie jakąś laskę dla naszego lowelasa, gabatytowo podobną? 

Malwa wybyla ale na DT więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby wyslać  formularz adopcyjny

[kasior]

Wiem, wiem, że na DT. Tylko śmiać mi się chce, bo kiedy tylko zaczniemy przegadywać temat któregoś uszatka, że nam się podoba, że taki fajny i chcemy go przygarnąć, to on magicznie znika Przeważnie do DS, albo, jak teraz Malwa, do DT. Tylko barona Leona udało się "zaklepać" 

Planowaliśmy wziąć Malwinkę gdzieś w okolicach bożonarodzeniowych, bo wtedy Kajka ma przerwę świąteczną i ja też będę mieć więcej wolnego, więc dobry czas na zaprzyjaźnianie królasów. A puchata nam zwiała  I teraz mam dylemat czy spróbować ją zeswatać z Leoncjem, czy zostawić w DT, który może stanie się DS?  Bo jeśli uszole się skumają to super, a jak nie, to biedna Malwa będzie przerzucana z chaty do chaty...

[joac]

Faktycznie, Zajęcowa też wrzuca Sorki, Zajęcowa

[worrek]

Wiem, wiem, że na DT. Tylko śmiać mi się chce, bo kiedy tylko zaczniemy przegadywać temat któregoś uszatka, że nam się podoba, że taki fajny i chcemy go przygarnąć, to on magicznie znika Przeważnie do DS, albo, jak teraz Malwa, do DT. Tylko barona Leona udało się "zaklepać" 

Planowaliśmy wziąć Malwinkę gdzieś w okolicach bożonarodzeniowych, bo wtedy Kajka ma przerwę świąteczną i ja też będę mieć więcej wolnego, więc dobry czas na zaprzyjaźnianie królasów. A puchata nam zwiała  I teraz mam dylemat czy spróbować ją zeswatać z Leoncjem, czy zostawić w DT, który może stanie się DS?  Bo jeśli uszole się skumają to super, a jak nie, to biedna Malwa będzie przerzucana z chaty do chaty...

Decyzja należy do Was i do posrednika adopcyjnego
A może Zafirka

[Zajęcowa]

hehe ja tylko zażartowałam:) wiem, że ostatnio wrzucam mało, ale z racji czasowej emigracji niestety też mało jestem u uszatych
jakkolwiek, wywołana do tablicy, czuje się w obowiązku choć trochę nadrobić braki

I żeby nie wychodzić z tematu - na początek nasz puchaty kwiatuszek:






 kochana, wystraszona Zafirka


i jeszcze nasza cudna para potocznie zwana Wieśkami:
na Pierwszym planie królowa Puchatości Wiesia

i nieco bardziej wyraźny Gerwazy

[Zajęcowa]

I teraz mam dylemat czy spróbować ją zeswatać z Leoncjem, czy zostawić w DT, który może stanie się DS?  Bo jeśli uszole się skumają to super, a jak nie, to biedna Malwa będzie przerzucana z chaty do chaty...

Kasior a Malwa jest w DT z opcją DS czy w DT z założenia będącym DT?
w sumie do świąt macie jeszcze trochę czasu, a nuż ktoś jeszcze bardziej podbije Wasze serca? i tak jak mówiąWorrki jest jeszcze Zafirka, malutka Ami, i zapewne na tym do końca grudnia się nie skończy...

wybaczcie posta pod postem jakoś mnie przyćmiło, że to co chcę mogę dopisać powyżej

[joac]

Zajęcowa, wybaczam Ci posta pod postem, bo nie jestem w moderowanym przez siebie dziale Ale zapewne moderator właściwy też wybaczy, szczególnie widząc te wspaniałe foty
Kurczę, aż się serce ściska na widok Zafirki Widać, jakie to nerwowe stworzonko i jak bardzo potrzeba jej domu, spokoju, kontaktu z człowiekiem i pewnie z drugim uszakiem też...

[worrek]

Zajęcowa, wybaczam Ci posta pod postem, bo nie jestem w moderowanym przez siebie dziale Ale zapewne moderator właściwy też wybaczy, szczególnie widząc te wspaniałe foty
Kurczę, aż się serce ściska na widok Zafirki Widać, jakie to nerwowe stworzonko i jak bardzo potrzeba jej domu, spokoju, kontaktu z człowiekiem i pewnie z drugim uszakiem też...

Zafirka zrobiła już bardzo duży postęp myślę że pomogła jej w tym również sterylizacja Jest bardzo czyściutka, na dodatek już spokojnie mogę wyjąć ją z klatki. Nie lubi być noszona (no ale to akurat naturalne) za to z przyjemnością siedzi na kolanach i daje się drapać no i ciekawska się strasznie zrobiła

[joac]

To dobrze Może głównie na zdjęciach robi taką przerażoną minkę

[kasior]

Worrek, z pośrednikiem adopcyjnym to ja już sobie dzisiaj (a właściwie wczoraj) porozmawiałam 
Rozważymy jeszcze Zafirkę, bo ja na samym początku mówiłam, że to żona Leona. Zafirka rzeczywiście się rozkręciła, nie boi się, a przez 2 ostatnie dni było: "masz mnie miziać i nie przestawać" 
Zajęcowa, co Ty do mnie mówisz, że Ami malutka? Chyba była jak przyjechała A Malwa jest na DT, bez opcji DS na razie. No nic, zobaczymy co do grudnia się "wykluje".

A tak poza tym, to mamy na stanie w Uszatej nowego kolesia o imieniu Tuptuś. Jest cudnym barankiem, któremu bardzo smakuje podkład w klatce - od razu zabrał się do konsumowania  I tak zapamiętale nim targał, że wylał całą wodę z miseczki. W porzo koleś 

[joac]

Jest cudnym barankiem, któremu bardzo smakuje podkład w klatce - od razu zabrał się do konsumowania  I tak zapamiętale nim targał, że wylał całą wodę z miseczki. W porzo koleś 

Barani ideał

[bosniak]

Trzymajcie kciuki za Jaskierka - od soboty jest umierający. Nie może oddychać i nie pracuje mu brzuszek - jestem załamana  Pogorszyło mu się z prędkością światła

[Magdalena Z.]

O rany!!! Malutki! Trzymam kciuki mocno!!! Oby wyzdrowiał

[kasior]

Jaskierek, słońce, musisz wyzdrowieć! Dasz radę, wierzymy w to mocno 

[joac]

Trzymam kciuki, właśnie oglądałam jego zdjęcia i cieszyłam się, że wychodzi na prostą. Jaskierku, walcz!