zaproponowałem imię Pila bo wydaje mi się, że nie należy zapominać o takich przypadkach, malutka nie będzie wiedziała skąd jej imię się wzięło
natomiast każda osoba, która zapyta skąd takie imię, pozna jej historię, przy okazji może więcej historii króliczków maltretowanych, niechcianych, zaniedbywanych
wydaje mi się, że powinniśmy o tym mówić a nie przechodzić do porządku dziennego, starając się zapomnieć o jej historii
trzeba budować wrażliwość wśród ludzi, może w końcu zaczną zwracać uwagę na krzywdę naszych podopiecznych