[Mysłowice] Króliczek do oddania- potrzebne DT!

[SremoGirl]

Do oddania jest królik- bezimienny. Nie wiadomo ile ma lat. Moja znajoma dostała go od kolegi, ale stwierdziła, że nie nadaje się na opiekuna. Rzekomo jest dziki i nieufny. Pilne potrzebuję DT, gdyż ja nie mogę go wziąć- Marjan jest niekastrowany i może być kiepsko... Ewentualnie kilka dni dam radę, ale niedługo. Królik do oddania beż klatki, niestety.
Na razie uszak jest u właścicielki, ale jakby znalazło się DT mogę go odebrać i spróbować podrzucić do Katowic.

[SremoGirl]

Podbijam. Nikt nie zaoferuje DT?

[SremoGirl]

Mam zdjęcia maluszka. Czy naprawdę nikt nam nie pomoże? Nie musi to być ktoś ze Śląska, transport jakoś spróbujemy załatwić. Błagam Was kochani- uszak siedzi 24h/dobę w klatce...

[marta1984]

jaki straszny bidak- i ten chleb w klatce:(

[siemka]

domku gdzie jesteś?

[SremoGirl]

Niestety biedak. Dlatego zależy mi, żeby trafił szybciutko do domku tymczasowego, bo w tej klitce to maluch się męczy... Ja go mogę wziąć tylko wtedy, kiedy DT będzie pewne, bo niestety Marjan daje trochę w kość i będzie problem. W ogóle maluszek nie ma imienia. Myślałam o Tofiku, Ptysiu, Olku i wszystkim innym, ale ja nie mam zbyt kreatywnych pomysłów. Może ma ktoś jakieś propozycje?

[Olinka]

Jakie bidne Olek jest dobre! Po cioci 'Oli'

[SremoGirl]

Maluch ma zastępcze imię Chrupek Tak jakoś mi do niego pasuje, bo słodki jest to i do schrupania, hehe. Dalej poszukujemy pilnie DT! Prosimy o pomoc Maluszek czeka na nowy dom!

[Eni]

Bidul w tej klatce Ma oczęta jak mój Jasiek.

A w ogóle, to płeć potwierdzona, tak? Bo skoro nie wiadomo, ile ma lat, to pewnie weta też na oczy nie widział i o szczepienie, etc. można nie pytać

[SremoGirl]

Eni niestety ja Chrupka jeszcze na oczy nie widziałam i ja tego nie potwierdzę. Właścicielka powiedziała mi, że samiec... Ale osobiście się nie zdziwię, że okażę się inaczej. I jest tak jak piszesz- weterynarza na oczy nie widział...

[Eni]

ja tego nie potwierdzę

No to tak trochę ryzykownie. A jak ktoś się zgłosi na DT, a okaże się, że zamiast samca dostanie babę?
Nie mogłabyś też pogadać ze znajomą albo coś pokombinować, żeby trafił do większej klatki i dostawał normalne jedzenie? Teraz zielsko rośnie, to nie jest wielki problem wykarmić uszaka. Z DT może nie być łatwo, bo zbliżają się wakacje, a dodatkowo kto miałby ponosić koszta utrzymania w DT czy ew. leczenia...

[kulka]

O rany! Wygląda zupełnie jak moja Stefano! Jakbym miała warunki to bym go wzięła Pogadaj ze znajomą, żeby do czasu znaleznienia Chrupkowi DT zapewniła mu normalne warunki i pożywienie...

[SremoGirl]

Akurat z pożywieniem dużego problemu nie ma- mały dostaje marchewkę, pełno trawy, zieleniny, siano i suchy chleb (niestety). Napiszę jej, żeby spróbowała dać mu jakieś inne warzywa.
Klatka też nie najgorsza, gorzej z tym, że ona w ogóle go nie puszcza... Pogadać mogę, ale już mi mówiła, że królik jest agresywny, dziki i nie będzie go puszcza jak ją drapie... Dla upewnienia mogę podskoczyć do niej i ustalić płeć. Postaram się zrobić co w mojej mocy, żeby do znalezienia DT on jakoś mógł normalnie tam żyć.
Kulka ja tak samo bardzo chciałabym go wziąć na DT, ale niestety w obecnej sytuacji z Marjanem nie dam rady na czas nieokreślony, czyli do znalezienia DS czy choćby DT

[Eni]

Gdyby miał większą klatkę, to dałby sobie radę przez jakiś czas. Ale w tej, to się nawet nie bardzo może położyć. Niech mu lepiej nie dają żadnych więcej warzyw, jak mają takie podejście, bo dostanie wzdęcia, a oni nawet nie zauważą. Siano, woda i zielenina starczą.

[SremoGirl]

Myślę, że jakoś się położy, ale masz rację, że większa klatka byłaby lepsza. Ja niestety nic nie posiadam poza moją 120-stką Postaram się z nią porozmawiać, to może będzie go puszczać chociaż na tą 1 godzinę. Mam nadzieję, że ktoś się jednak zgłosi z chęcią dania DT Chrupkowi...

[sonia]

Królik do oddania beż klatki, niestety.

Jak oddaje krola to powinna i klatke oddac...po co jej klatka bez krola?

[SremoGirl]

Soniu sama chciałabym wiedzieć. Ale nie zmuszę jej do oddania klatki. Tacy są ludzie, co zrobić... Jednak najważniejsze, żeby Chrupek znalazł kochający domek i był szczęśliwy.

[kulka]

Rozumiem Cię, znam to z autopsji - Stafano jest agresywna w stosunku do innych samic, z obcymi chłopakami nie wiem, ale nawet nie miałabym gdzie postawić choćby najmniejszej klatki
Trzymam kciuki za DT!

[Eni]

Większość osób prowadzących DT ma swoje króliki. A te króliki zwykle nie cieszą się na obcego, robią się wojownicze, podsikują, bobczą. Czasem z braku miejsca królik zamieszkuje kuchnię czy łazienkę, czasem klatka stoi w przedpokoju. Tymczas musi coś jeść, na coś sikać, za coś być leczony... A mimo to niektórzy ludzie decydują się pomagać uszakom w potrzebie.

Niestety, samo napisanie, że "potrzebny DT" albo że "uszak śliczny" nie wystarczy, żeby zmienić los Chrupka

SremoGirl, załatw chociaż, żeby go zgłosili do adopcji.

[kulka]

Oczywiście, ale ja nie mogę trzymać królika w łazience czy kuchni, bo niestety nie mieszkam sama. Sytuacja każdego jest inna i tym bardziej cieszę się i doceniam to, że są ludzie, którzy chcą i mogą uszakom pomagać.