Autor Wątek: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit  (Przeczytany 91616 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #40 dnia: Maj 11, 2012, 18:21:47 pm »
dziekuje Eni
Nie ma sprawy - dostałam takie info, mnie wielokrotnie z uszami pomogło, to się dzielę - uważam, że musimy sobie pomagać, skoro weci naszych pupili tak olewają.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #41 dnia: Maj 11, 2012, 18:31:29 pm »
Ja powiem szczerze, że też po tym zdjęciu... nie umiem ocenić.Kto ocenia królika gruby/chudy po nogach?   Przperaszam, ale dla mnie to zabawne
Tak jak napisalam to oceniam to po wadze, poprostu widac bardzo mocne odciecie przy nogach. Poza tym nigdy nie bylo czegos takiego by wystawaly mu tak kosci. Kregoslup czuc przy dotknieciu, ja bym sie tak nie martwila gdyby dodatkowo nie kichal i nie byl osowialy od momentu powrotu do domu.
Eni wytlumaczyla ze dla niej nie jest chudy. Moze jestem juz przewrazliwiona, w sumie chyba kazdy by na moim miejscu byl gdyby dal 700zl za 4 dni a wrocil kichajacy i nie chcial jesc. Dopiero dieta pomogla na sianie.

W kazdym razie dziekuje za uwagi :) moze faktycznie zbyt bardzo przewrazliwiona jestem. Zobaczymy co powiedza za tydzien :)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 11, 2012, 18:37:27 pm »
Eni wytlumaczyla ze dla niej nie jest chudy.

Że po tym zdjęciu tego nie widać.
Oj, gdybym go mogła "pomacać" :P to by się wyjaśniło od razu. Bardzo dobrze rozumiem Twoje, SiM, "przewrażliwienie - sama wczoraj wydzwaniałam do weta, bo zmieniłam psu karmę, a ten przestał być wiecznie nienażarty (a wcześniej mógł być ciężko chory, a i tak głodny, nie miał opcji pełny :P). I zostałam wypytana o wszystkie objawy (zero, poza tym) i usłyszałam, że powinnam się tylko cieszyć, a w razie zmian czy objawów podjechać. I co, kto jest panikara przewrażliwiona :P
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 11, 2012, 18:45:12 pm »
Hehehe no to faktycznie, jak moja Mango :P wszystkozerna, wiecznie nienazarta. Jakby odmowila mi jedzenie to napewno na sygnale do szpitala bym leciala, wiec jak najbardziej cie rozumiem :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 11, 2012, 19:05:47 pm »
Ok Eni zostajemy przy suszonej babce,rumianku,siemieniu,sianku.Niusia jak pije wodę słychać jej przelewanie w brzuszku.Co robić ?? Jest na samym suchym i ma wzdęcia ?? A może mniszek suszony jest teraz niepotrzebny w diecie ??

Oto nasze zdjęcia:











Teraz mam pytanie o Krispiego ... może on jest właśnie otyły i dlatego ma te ceko ?? Bo u niego same fałdy i wogóle cała chata się trzęsie jak biegnie.

EDIT:Ok już doczytałam że mniszek w tej diecie jest ok.Już chyba jestem zmęczona ...
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 19:31:11 pm wysłana przez monika2415 »

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #45 dnia: Maj 11, 2012, 20:56:53 pm »
Monia, ja nie wiem, czy to samo futro na Niusi, ale nic jej nie brakuje, a nawet wygląda, że szczupła nie jest :P
Na zdjęciu z góry wygląda, że nie ma wcięcia w talii, a już na pewno nie ma na fotach widocznych kości.

Powiem tak, na zdjęciu wygląda na podobnej postury do Jaśka - jaki obły stworek - a Jasiek się lekko upasł ;) http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/578362_375473689165086_100001073757411_1082245_1950689240_n.jpg Tak wygląda, jak siedzi - wcale nie widać spod sadełka udek.

Nie wiem, czy my mówimy o wystających kościach miednicy na pewno - u króla miednica to takie 2 widoczne przy jego rozciąganiu się w biegu "guzełki" w tylnej części grzbietu. Królik nie jest zbudowany jak człowiek, nie ma kości miednicy wyczuwalnej z boków - to na bokach, na waszych fotach to królicze uda.
u tego asa widać kości miednicy bez trudu - te zaokrąglenia na pleckach, koło ogona



U prawidłowo zbudowanego króla, na stojąco, z góry powinno być widać:
łepek - zwykle u miniatur otoczony dłuższym futrem, więc ew. nadwagę czy wole czasem ciężko zobaczyć, chyba że zwierzę sobie poduchę wyhodowało,
barki - czyli "lekkie zwężenie na przednie łapki"
tułów - lekko szerszy jak barki, bez beczułkowatości
talię - odcinek wcięty, wyraźnie widoczne uda tworzące szerszy zarys niż tułów
dupcię wraz z udkami - odcinek najszerszy, w zależności od futerka może być z falbanką lub kitkami :P

Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #46 dnia: Maj 11, 2012, 21:05:15 pm »
Eni ale tu chodzi o wystające kości udowe i wgłębienie koło nich a nie miednica :P
Ja wiem że my Cię męczymy ale Twoje rady są bezcenne !!  :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #47 dnia: Maj 11, 2012, 21:53:34 pm »
Eni ale tu chodzi o wystające kości udowe i wgłębienie koło nich a nie miednica jezyk1

Może mnie ktoś oświecić, w jaki sposób kości udowe mają nie wystawać? Bo ja naprawdę nie nadążam.
Udo jest mocno umięśnione od spodu kości, a wgłębienia - talia - mają być, ich brak to nadwaga (a brak jakichkolwiek kantów i niewidoczne z góry uda, to otyłość).

Naprawdę cyknęłabym zdjęcie moim, ale takich rzeczy nie da się uchwycić za bardzo - futro odbija światło.

Edycja:
Na odległość to się więcej nie poradzi. Ktoś kompetentny i życzliwy króliczkom musi pomacać towarzystwo. Bo ze zdjęć to się nie da zdiagnozować - jak mówię, nie widać powodu do niepokoju. Ale opiekun zawsze powinien sprawdzić, co powoduje spadek masy, na ile jest on duży i gwałtowny oraz jakie towarzyszą temu objawy. Bo co innego, jak zwierzak robi się szczupły i jest wulkanem energii oraz ma apetyt, a co innego, jak nie dojada i siedzi na kurkę.
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2012, 22:22:37 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #48 dnia: Maj 11, 2012, 22:20:17 pm »
Ok Eni poddaję się hehehe już nie będę sobie tego wmawiać.A czy na te bulgotanie to moge im dać espumisan albo bobotic ??

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #49 dnia: Maj 11, 2012, 22:27:54 pm »
A czy na te bulgotanie to moge im dać espumisan albo bobotic pytajnik

Możesz podać, ale czy są wzdęte? czy tylko słyszysz bulgotanie?

Bo jak nie ma wzdęcia, to Esupumisan niewiele pomoże - on tylko rozbija większe bąble gazu na mniejsze, nie usuwa ich. Więcej da dopajanie rumiankiem po 0,5 ml co godzinę albo podawanie glutów z siemienia ze 3x dziennie po 0,5 ml. Albo większa ilośc babki, czy mleczu - co lubią bardziej - bo każde połknięcie jedzonka, to poruszenie jelitami i w konsekwencji wypchnięcie gazów.
W w ogóle, to ja bym podała węgiel medyczny, jak bulgoce. Gdzieś tu na forum czytałam jakieś wątpliwości, ale ja ich nie mam. Węgiel pochłania szkodliwe substancje i gaz, Miśce po jej zapaści przy zatkaniu pomógł, a bulgotała tak, że budziła mnie w nocy. Dzięki niemu wydaliła to, co jej zalegało i miała ulgę. Ja dawałam 1/2 tabletki 2x dziennie, a jak się zmniejszyło, to 1/4. królik chętnie zjadał z ręki tabletkę.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 11, 2012, 22:32:07 pm »
Ok to zwiększę dawki babki i mniszka,lubią i jedno i drugie.Węgla nie mam bo nie mogę znaleźć tu w Uk,jak znajdę to kupię.
Eni  :bukiet

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 11, 2012, 23:02:43 pm »
Ekhm!! Jak Niusia ma tu wyglądać na wychudzoną, albo jakieś kości wystające.. to ja jestem.. po prostu nie wiem kto :P :P Takie oszczerstwa rzucać w stronę Niusi, toż to nie do pomyślenia :lol :lol
WO AMIGO

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 11, 2012, 23:15:17 pm »
MartaP te wystające udko i wiszący brzuch tak mnie zastanawiał.

Eni czy to taki ten węgiel ?? http://www.e-apteka.co.uk/carbo-medicinalis-wegiel-leczniczy-300mg-20tabl

kasiagio,no rzeczywiście bidunia chudziutka :(

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 11, 2012, 23:19:59 pm »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 11, 2012, 23:40:31 pm »
Ok to piszę do nich do kiedy ma ważność ten węgiel i zamawiam.

Offline martini_86

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Kokolino i Fifi :***
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 13, 2012, 13:35:19 pm »
Ja normalnie zwariuję z moimi ucholami
nie dość że Fifi kicha cały czas to znowu oczko zaczęło mu łzawić- znowuuuuuu.....miał zapchany a potem oczyszczany kanalik łzowy więc nie wiem czy możliwe że to znowu to samo  :/ dodatkowo kokolino też zaczął kichać..i kichają obaj  :/
na szczęście mój chłopak w tym tygodniu wraca z zagranicy po 3 miesiącach więc już nie będę sama (chyba znowu się wybierzemy na wycieczkę do wrocławia do dr piaseckiego)  :/  :/   :/


Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #57 dnia: Maj 13, 2012, 13:59:38 pm »
Jak oba kichaja tzn że sa obaj przeziebieni albo panuje u was jakas choroba. Koniecznie zrobcie wymaz z noskow.

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #58 dnia: Maj 18, 2012, 07:33:06 am »
Ja bardzo polecam ta diete na czas lnienia dla krolikow. w środe bylismy na wizycie kontrolnej i dr Rzepka pow ze brzuchy sa poprostu ksiazkowe. Zabki pieknie starte i brak bezoarow, dodatkowo kroliki maja mega apetyt i sa bardzo szczesliwe na tej diecie :)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #59 dnia: Maj 18, 2012, 12:28:23 pm »
Ja bardzo polecam ta diete na czas lnienia dla krolikow. w środe bylismy na wizycie kontrolnej i dr Rzepka pow ze brzuchy sa poprostu ksiazkowe. Zabki pieknie starte i brak bezoarow, dodatkowo kroliki maja mega apetyt i sa bardzo szczesliwe na tej diecie usmiech2
A co z masą? Bo się martwiłaś, że chudną chorobliwie? co dr powiedziała o ich wadze?
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...