Rozumiem Cię, ja myślałam o adopcji królika i oglądałam te ogłoszenia i nie wiedziałam którego wziąć, a to królik wybrał mnie zjawiając się w DT. Zniszczyła mi tyle rzeczy w domu, że szkoda słów. W dodatku na wolności nie da się pogłaskać, ale i tak wiedziałam, że za nic nie oddam ;D