Nigdy nie miałam dwóch królików, więc nie wiem jak to jest (nawet jednego nie miałam
![diabelek :diabelek](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/diabelek.gif)
), ale gwarancji nigdy nikt nie da, że się uszaki polubią. Na pewno stworzyłabyś dla niej wspaniały dom.
Kilka faktów o Czarneckiej
![diabelek :diabelek](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/diabelek.gif)
Na pewno nie jest to króliczek dla osoby, która chce uszaka do przytulania. To taka dama, trzeba się starać o jej względy
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
Boi się chodzić po panelach, panikuje. Boi się nowych zwierząt - mój brat co tydzień, dwa przyjeżdża do domu z kocurem, kiedy kot zbliży się tylko do klatki Czarneckiej to ta panikuje, próbuje go odgonić albo chowa się w kąt. Nadal boi się gwałtownych ruchów. Ale jest taka kochana... kiedy tylko otwieram klatkę to mnie wita, podstawa łebek i sprawdza co dobrego przyniosłam
![oczko ;)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/oczko.gif)
Ma piękne błyszczące, mięciutkie futerko, nic tylko głaskać
![usmiech2 :)](http://forum.kroliki.net/Smileys/default/usmiech2.gif)