Autor Wątek: Króliki na śniegu i mrozie  (Przeczytany 118188 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #220 dnia: Styczeń 07, 2011, 23:25:40 pm »
Slodziaki! Napewno szybko znajda domcie.

Co z ta królinka? jest w ciazy?



Offline la_nouvelle_vie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #221 dnia: Styczeń 07, 2011, 23:38:57 pm »

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #222 dnia: Styczeń 14, 2011, 10:11:24 am »
Hop hop, cała czwórka wciąż czeka na domek

Na śląsku na domek czekają wysterylizowane miniaturowe panienki - Choco i Coco.
W małopolsce na domek czeka jeszcze niewysterylizowana Czarnecka, ale mamy w planach wysterylizować po przyszłym weekendzie. Czarnecka jak wiemy okociła, ale niestety żaden z jej maluszków nie przeżył.
Natomiast we Wrocławiu na domek czeka miniaturowy chłoczyk o pięknym i naturalnym umaszczeniu - Uchi.

Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #223 dnia: Styczeń 14, 2011, 16:23:09 pm »
Uchi, Uchi pięknoto kochana obyś szybko domek znalazł :) cud miód a nie królik :)

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #224 dnia: Styczeń 15, 2011, 22:17:18 pm »
Chocco już niedługo pojedzie do domu stałego a więc na nowy dom czeka jeszcze Cocco, Czarnecka i Uchi :)

Zapraszamy do adopcji  :bukiet

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #225 dnia: Styczeń 16, 2011, 23:14:12 pm »
To ja się nawet pochwalę ^^
Jutro jadę po Choco do Gosi do Bytomia :D

olenka1987

  • Gość
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #226 dnia: Styczeń 17, 2011, 22:18:05 pm »
jest prześliczną czekoladką, zazdroszczę :)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #227 dnia: Styczeń 17, 2011, 22:30:35 pm »
sayaha, napisz jak mała się czuje w nowym DS? Jak twoje wrażenie?

Uchi, Coco i Czarnecka wciąż czekają na domek. Kto pokocha te cudne uszyska?

A poza tym Czarnecka zostanie wysterylizowana w przyszłym tygodniu.

Offline evans7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #228 dnia: Styczeń 18, 2011, 22:21:46 pm »
sayaha, napisz jak mała się czuje w nowym DS? Jak twoje wrażenie?
Choco jest nadal u mnie, ponieważ w poniedziałek Sayaha nie mogła po nią przyjechać, drugie podejście mamy umówione na dzień jutrzejszy :)
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. -zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #229 dnia: Styczeń 18, 2011, 22:26:16 pm »
sayaha, napisz jak mała się czuje w nowym DS? Jak twoje wrażenie?
Choco jest nadal u mnie, ponieważ w poniedziałek Sayaha nie mogła po nią przyjechać, drugie podejście mamy umówione na dzień jutrzejszy :)

to trzymam kciuki za jutrzejszy dzień! :)

robotek

  • Gość
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #230 dnia: Styczeń 19, 2011, 13:55:28 pm »
Rano wysłałam formularz adopcyjny, chcę zabrać do domku Emmę z Grodu Kraka:)

zastanawiam się od razu nad drugim królisiem, może coco?..

Orientuje się ktoś jak Emma lub Coco są nastawione na towarzyszy? :)


Offline królicza mama

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #231 dnia: Styczeń 19, 2011, 14:48:53 pm »
Coco jest obecnie u mnie na DT i nawet przez zamkniętą klatkę atakuje ewentualne kicające towarzystwo :] Z tego co wiem to na poprzednim DT jak była z Choco też wszczynała awantury :P A tak poza tym to jest przesłodkim spokojnym uszatkiem :)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #232 dnia: Styczeń 19, 2011, 16:07:20 pm »
królicza mamo, możemy poprosić o zdjęcia Coco? :)

la_nouvielle_vie, czemu nic o Czarneckiej nie piszesz??

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #233 dnia: Styczeń 19, 2011, 20:15:18 pm »
Melduję wykonanie zadania "transport do DS" :D
Choco całą drogę z Bytomia do Mysłowic siedziała w kącie transporterka ale chyba nie była aż tak bardzo zdenerwowana bo nie kładła uszu po sobie. Kiedy przenosiłam ją do klatki też była spokojna. Od razu pokicała obwąchać każdy kąt teraz siedzi w miejscu , które przykryłam kocykiem, żeby mogła mieć swój własny teren. Teraz tylko czekać aż się zaaklimatyzuje :D:D

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #234 dnia: Styczeń 19, 2011, 20:27:14 pm »
Dzięki za domek dla Choco  :bukiet

A teraz o zdjecia poproszę  :blaga:

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #235 dnia: Styczeń 19, 2011, 20:39:28 pm »
Dzięki za domek dla Choco  bukiet

A teraz o zdjecia poproszę  blaga

To ja dziękuję SPK za możliwość odnalezienia króliczej miłości  :bukiet :bukiet

A zdjęcia będą jak tylko ogarnę gdzie dałam aparat :D

Offline la_nouvelle_vie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #236 dnia: Styczeń 19, 2011, 21:23:55 pm »
sayaha, gratuluję udanej adopcji! :)

Cóż tu o Czarneckiej... Na noc zamykam ją do klatki, bo ją za bardzo pochwaliłam i zaczęła wyrządzać szkody w nocy - nasikała mi solidnie na kanapę. Poprzedni tymczasowicz też mi taką pamiątkę zostawił, więc Czarnecka nie chciała być gorsza :p Nie odczuła zupełnie braku maluchów. Je strasznie dużo. Jak tylko wchodzę do pokoju to mnie napada - dosłownie - i czeka aż dam jej coś dobrego. Broni swojego terytorium zaciekle, na wybiegu czasami podejdzie i da się pogłaskać, czyli bez większych zmian...

Offline evans7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 547
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #237 dnia: Styczeń 19, 2011, 21:33:39 pm »
Mam nadzieję, że będzie jej u Ciebie dobrze i że będzie ona tak mocno kochana przez Ciebie jak ja ją kocham. Dziewczyny, zwłaszcza Magda, dobrze wiedzą, że Czokusia zostałaby ze mną już na zawsze, gdyby nie to, że się przeprowadzam służbowo :placze
Serce ma rozdarte i zaczęłam tęsknić za nią jak tylko wsiadłyście do windy. Malutka była i jest najwspanialszym tymczasowym króliczkiem, który gościł w moim domu i nie zapomnę jej nigdy. Tym bardziej jesteście pod moją baczną lupą czy z małą będzie wszystko ok i czy czuje ona się naprawdę szczęśliwa. Nie chodzi mi tylko o miseczkę pełną jej ulubionegp jedzenia i czystą klatkę, ale o poświęcenie bardzo dużo czasu i miłości temu maluchowi, który jest najspanialszym uszatkiem, jakiego można sobie wymarzyć. Nawet nie wiecie ile ten maluch dla mnie znaczy, czuję się tak jakbym oddała swoje trzecie dziecko...
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy?
- Nic wielkiego. -zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #238 dnia: Styczeń 19, 2011, 21:41:12 pm »
evans7, dziękuję za DT i wspaniałą opiekę nad Choco i Coco  :bukiet

Offline sayaha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 425
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Mysłowice
  • Moje króliki: Choco, Lilo
  • Pozostałe zwierzaki: Bazyl
  • Za TM: Kula
Odp: Króliki na śniegu i mrozie
« Odpowiedź #239 dnia: Styczeń 19, 2011, 21:48:27 pm »
Serce ma rozdarte i zaczęłam tęsknić za nią jak tylko wsiadłyście do windy. Malutka była i jest najwspanialszym tymczasowym króliczkiem, który gościł w moim domu i nie zapomnę jej nigdy. Tym bardziej jesteście pod moją baczną lupą czy z małą będzie wszystko ok i czy czuje ona się naprawdę szczęśliwa. Nie chodzi mi tylko o miseczkę pełną jej ulubionegp jedzenia i czystą klatkę, ale o poświęcenie bardzo dużo czasu i miłości temu maluchowi, który jest najspanialszym uszatkiem, jakiego można sobie wymarzyć. Nawet nie wiecie ile ten maluch dla mnie znaczy, czuję się tak jakbym oddała swoje trzecie dziecko...

Nie dziwię się, chyba nie byłabym w stanie mieć królisia na DT bo nie umiałabym go później wydać. Szybko się przywiązuję. Tak czy inaczej dodałam już wątek Choco i filmik z czekoladką w roli głównej, żebyś mogła mieć do niej stały wgląd : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10779.new#new