Nowy podopieczny Sopockiego Uszakowa
Tołdi Tołdi żyje juz na tym świecie 7 lat , jest bezklatkowo chowany , traktowany jak członek rodziny .
w czwartym roku życia
Tołdiego pojawił sie potomek w rodzinie i wszytko bylo pieknie az minely kolejne 3 lata zycia w harmonii ....
az przyszedl grudzień zeszlego roku.
felerny grudzin zeszłego roku ... wtedy to bowiem nastapił silny atak alergii u trzyletniego chlopczyka.. Alergia pojawiła sie juz poł roku wczesniej ale rodzina przystapiła do walki ...
felerny grudzien zeszłego roku ...mały wylądował w szpitalu ...to był koniec nadziei , że jeszcze sie uda opanować chorobę.
I stało się .... z ogromnym bólem serca została podjęta decyzja ...
Tołdi musi opuścić dom
Szukamy teraz dla
Tołdiego nowego domu.
Tołdi pomimo tego że nie jest juz młodziencem ma przed soba wiele , wiele lat zycia
Jest spokojnym króliczkiem , nie jest już raczej w wieku na zabawy, ale czasem lubi jeszcze znienacka się rozpędzić i robić w powietrzu obrót o 180 stopni.
Królik wolno biegający, mieszka w kojcu, lubi być głaskany, wzięty na kolana cierpliwie leży i czeka na głaskanie, raczej nie przepada za innymi królikami,
Było kilka prób zaprzyjaźniania ale widać nie trafił jeszcze na swoja damę serca
Mebli nie gryzie, kablami raczej tez sie nie interesuje , załatwia się tylko do kuwety, bobki tylko w obrębie kojca
Musimy sie śpieszyc , do konca kwietnia
Tołdi ma czas na znalezienie nowego domu