Autor Wątek: Zagródka  (Przeczytany 725708 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #360 dnia: Maj 16, 2009, 19:51:30 pm »
Cześć,
Pysio mieszkał u mnie cały czas na łóżku, ale rośnie i stwierdziłam, że czas na zmianę otoczenia i przeniosłam go na podłogę. cały dzień męczyłam się nad zabezpieczeniami w pokoju (ściany obite siatką, kable pochowane etc.) generalnie mój pokój wygląda jak jedna wielka zagroda (przy chwili czasu umieszczę zdjęcia). Tylko teraz zastanawia mnie, czy to będzie dobre rozwiązanie, gdyż nie będę go zamykała nigdzie na noc . Jak myślicie?
Może lepiej będzie zaopatrzyć sie w ścianki i zrobic mu małą zagrodę?

Poniżej link do folderu z fotkami:
Pysio

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Aneczka

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #361 dnia: Maj 16, 2009, 19:55:57 pm »
Amy, jezeli nie będzie Ci przeszkadzało, że królik w nocy skacze Ci po głowei to będzie ok. No i jeszcze jedno, w jakim jest wieku, bo jeżeli jeszcze nie przeszedł dojrzewania, to na pewno zdarzy sie, że obudzisz się obsiusiana, a już na pewno po obsiusianą kołdrą:)

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #362 dnia: Maj 16, 2009, 21:15:14 pm »
Pysio jest mały, może mieć ok. 3 miesięcy - tak mi się wydaje. Póki co raczej nie wskoczy na łóżko, bo jest dosyć wysokie, ale w sumie masz rację - przechodziłam dojrzewanie z Fluffym i było raczej mokro niż miło. ;)
W poprzednim poście umieściłam link do zdjęć.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #363 dnia: Maj 16, 2009, 23:24:54 pm »
No to wszystko przed tobą :diabelek Jesli uda ci sie wytrzymac jego dojrzewanie nie zamykając go to jestes twarda babka :P

[ Dodano: Sob Maj 16, 2009 11:26 pm ]
Pokój widze jest bardziej krolika, niz twój :P
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #364 dnia: Maj 17, 2009, 10:02:44 am »
Mama też mi to powiedziała o pokoju :)

Przeżyłam 1 noc no i jestem mile zaskoczona, bo jak się budziłam, aby sprawdzić gdzie jest to poruszał sie tylko po terenie swoich dywaników :D Jeśli w nocy byłoby tak zawsze to byłoby super.
Pozdrawiam.

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

Aneczka

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #365 dnia: Maj 17, 2009, 21:15:21 pm »
Amy, nie cche byc złym prorokiem, ale na pewno tak nie zostanie

mEFFI100

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #366 dnia: Maj 17, 2009, 21:15:57 pm »
Amy jestem pod wrażeniem  :wow  Rzeczywiście to jest raczej pokój Pyśka, szkoda że moi rodzice tego nie widzieli bo zawsze mi mówią że mi już całkiem odbiło na punkcie moich zwierzaków. Zdecydowanie mnie pobiłaś na tym polu  :diabelek

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #367 dnia: Maj 18, 2009, 15:19:57 pm »
Aneczka, no i nie było tej nocy ;) oswoił się z nowym otoczeniem i już szaleje wszędzie, dlatego dzisiaj już zamówiłam płocik, co by chociaż na noc jakoś ograniczać mu przestrzeń.
mEFFI100 - Chcę mu zapewnić jak najwięcej swobody, do której Fluffy z różnych przyczyn miał ograniczony dostęp.
Jestem dobrej myśli - tylko nadal czekam na okres dojrzewania paskudy, a zbliża się on nieuchronnie :)

Pozdrawiam!

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

mEFFI100

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #368 dnia: Maj 19, 2009, 08:17:31 am »
Ja to jak najbardziej rozumiem, w ogóle im dłużej mam w domu zwierzaki tym częściej myślę, że dla własnej przyjemności ich posiadania ograniczamy im życiową swobodę. Wszystkie moje zwierzaki to znajdy albo wyrzutki, więc z nimi to trochę inaczej, są u mnie bo ktoś już ich nie chciał itp. ale nie są już dzikie żeby powypuszczać na wolność. W domu też staram się dać im jak najwięcej miejsca do brykania. Z tej nieograniczonej swobody będę teraz musiała dać kanapę do obicia bo ją Schwarzek zalał równo jak nie patrzyłam   :oh:

Offline rokiowca

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 734
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #369 dnia: Czerwiec 15, 2009, 13:01:19 pm »
ma ktos moze do sprzedania taka zagrode? bo na lacu Afrus by mogla w niej biegac bo raczej u mnie w pokoju sie nie zmiesci w ogole ile taka zagroda kosztuje?
Afrusia
  • 26.07.2013r. Przeżyła 6 lat. Ze mną tylko 4.Tęsknie kochanie.
kliknij


Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #370 dnia: Czerwiec 15, 2009, 13:22:06 pm »
Na Allegro jest spory wybór płotków. Ok. 100zł. To zależy od ilości i wymiarów elementów.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #371 dnia: Czerwiec 16, 2009, 12:28:28 pm »
My również zakupiliśmy dokładnie identyczny płotek jaki jest w linku od Tochy, bo klatko 70 była zdecydowanie mała. Wysokość jednego elementu to 60 cm i szerokość 100cm. W ten sposób Pusiek ma zagrodę 1mx1m i chyba się przystosował :) Jedyny problem, to skoczność małego :] Już raz nam wyskoczył i musieliśmy od góry przymocować moskitierę, żeby nie wyskoczył znowu. Póki co zamiast domku ma transporterek a kuwetę narożną z klatki ale już zamówiłam większą prostokątną kuwetę i jak tylko przyjdzie to wymierzymy wszystko i zbudujemy domek :) Na panelach ma rozłożony koc i jedyny problem to taki, że niestety zdaża mu się na niego nasiusiać :/ Jak są gołe panele, to robi tylko do kuwety a jak jest koc, czy ręcznik, to poza kuwetą mu się zdaża. Tak samo było w klatce. Wykładziny nie możemy mu tam włożyć, bo on to gryzie a jak wiadomo wykładziny są sztuczne. A oto fotki :)



No i spieszę wyjaśniać, że poidełko nie jest brudne, tylko zaparowane (woda rano zmieniana) no i woda może wydawać się mętna, o jest w niej takie brunatne lekarstwo :] Patyk z kolby wisi, bo niestety musimy codziennie mu dawać trochę do zjedzenia :/ CHodzi o to, że Pusio ma grzybicę i go smarujemy Imaverolem i maścią przeciwbakteryjną. Kolba to jest jedyna rzecz, która odwraza jego uwagę od wylizywania lekarst. No ale jedna kolba starcza mu na ponad tydzień. W tym momencie ważniejsze jest, żeby go wyleczyć z tej grzybicy a jedna kolba na tydzień mam nadzieję, że mu nie zaszkodzi :(

I widok od góry:


Jakie macie sugestie? Co dodać, zmienić, usunąć? Wszelkie propozycje mile widziane :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #372 dnia: Czerwiec 16, 2009, 14:55:45 pm »
Kolba!! Masz ją teraz wyrzucić :]. Dla królika przejęciem może być tunel wiklinowy który nie musi być z wikliny może być z kartonu. Kule smakle robione z butelek. Jakieś warzywne przysmaki  :P

Offline roxi7659

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2412
  • Płeć: Kobieta
  • króliki :)
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #373 dnia: Czerwiec 16, 2009, 15:21:53 pm »
A może spróbuj zrobić taką kolbę warzywną własnej roboty ?
Wydaje mi się że na jakimś blogu był przepis ..

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #374 dnia: Czerwiec 16, 2009, 16:46:02 pm »
Kolb nie wyrzucę a próbowałam już wszystkiego. Tunel ma i faktycnie idzie do niego, ale po to, żeby się wylizać z leków. Kulę smakulę też ma ale on ją ignoruje tak jak jakiekolwiek przysmki podawane na dłoni. Sama kolby nie zrobię, bo mały je póki co tylko Cuni i sianko. Od czasu do czasu dostanie takie chrupki z Versele-Laga i wysuszone szypułki truskawek. On ma niecałe 3 miesiące i jakąkolwiek świeżą zieleninę zaczniemy mu wprowadzać dopiero za tydzień może 2. Nic innego nie działa...



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Tusiak

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #375 dnia: Czerwiec 16, 2009, 17:22:48 pm »
jpuasz mój tak samo zasikuje wykładzinę, a gołą podłogę zostawia suchą.
Fajna zagródka :) no i niezły pomysł z moskitierą, chociaż na allegro widziałam płotki wysokie na 81 cm, może tego by nie przeskoczył?

Aneczka

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #376 dnia: Czerwiec 17, 2009, 09:38:01 am »
wydaje Ci się, ze dla małego królika bezpieczniejsze niż zielenina do której jego ukłąd trawienny jest stworzony są sztuczne kolby i chrupki? Genialnie

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #377 dnia: Czerwiec 17, 2009, 11:29:11 am »
Aneczko czyli króliczkowi, który jeszcze w ogóle nie jadł nic zielonego lepiej podać mniej więcej szklankę świeżej zieleniny?  :wow  Bo chyba mniej więcej tyle będzie potrzeba, żeby go zająć przez jakieś 10-15 minut. Biegunka murowana i nie wydaje mi się, żeby to było lepszym rozwiązaniem... Jak jest taka możliwość, to staramy się go po prostu trzymać na rękach przez te 15 minut, ale przez pracę nie zawsze jest to możliwe.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Aneczka

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #378 dnia: Czerwiec 17, 2009, 13:53:16 pm »
jpuasz, lepiej zaczać przyzwyczajać królika do zieleniny niż do kolb. Biegunka wcale nie jest murowana. Mój Frotek od 6 tygodnia życia jest karmiony zielenina i nigdy nie miał z tego tytułu nawet cienia biegunki. Oczywiście, ze to wszystko trzeba wprowadzać ostrożnie i z rozwagą, ale większośc króliczków po zieleninie czuje się śweitnie. Oczywiście, że na początek nie możecie mu dac szklanki zieleniny, ale np 3 gałazki koperku. Jadną, poczekac aż zje, spróbowac zając jego uwagę, jeżeli zacznie się oblizywać, to drugą, a potem trzecią. Nastepnego dnia już będziecie mogli to zwiększyć. Jedna kolba na tydzień, do tego chrupki to bardzo dużo.
Takie śmieciowe jedzenie nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Wielu z nas już smarowało króliki i jakoś udało się przeżyć bez kolb. możesz mu choćby wrzucić do zagródki np karton którego jeszcze nie widział, albo mu po prostu przeszkadzac. Musisz przeciez go powstrzymać przez 10min. Ja mojego Frotka musiałam z dala od rozdrapywania ran trzymać całe godziny i jakoś się udawało.

Nuna

  • Gość
Odp: Zagródka
« Odpowiedź #379 dnia: Czerwiec 17, 2009, 16:31:34 pm »
Kolba to sztuczny miod, orzechy i ziarno. Niezdrowe, nienaturalne paskudztwo. Czesc skladnikow uzytych do jej zrobienia jest chetnie zjadana przez robale dlatego pryska sie je srodkami owadobojczymi. Oczywiscie na opakowaniu sa same ochy i achy o szkodliwosci ani slowa.

Aneczka ma racje jak chcesz zrobic dla swojego uszaka cos dobrego to zacznij wprowadzac po listku zielenine stopniowo zwiekszajac jej ilosc.