Ale aniołków chyba nie ma
A są
, moj Szaruś biega 24 h na dobę
, załatwia się w jednym miejscu, co prawda na kanapie, albo na krzesle, gdzie ma rozłożoną ceratę z recznikiem, ale nigdzie indziej nie brudzi
. Kabelków itp. tez na ogół nie gryzie, no chyba ze mu coś odbije to dywanik skubie
.
Sen, razcej nieskładana zagródka nie wypali, mam baaardzo mało miejsca, balkon to nawet szkoda mówić, ledwie miesci się suszarka na bielizne
. Jak rozłoże łozko w moim pokoju to nie ma juz kompletnie miejsca, dlatego chomis musi siedziec w malutkiej klatce na noc, na dzien wkladam go do pudełka kartonowego, ktore potem chowam od biurko, zawsze to wieksze od klatki 20x30 cm
...