Widziałam dzisiaj malutkiego - to śliczny króliczek - mieści się jeszcze na męskiej dłoni - jest piękny, łyse miejsca zarastają już ślicznym puchatym futerkiem. Jest bardzo żywy i kontaktowy - daje się głaskać sam podchodzi aby go posmyrać i ma piękne duże niebieskie oczka.