RAL, serio oni tam robią sterylki?
bo to są moje wetki, ja mieszkam 3min od nich i tam chodzę z psiakiem, szczurami i królami.
co do szczurów to specjalistami nie są, ale i tak wiedzą więcej niż taki przeciętny wet z ulicy. myślałam, że tak samo z królikami, a tu proszę...
a Marta Siuda to ta wysoka blondynka, tak? i ona na pewno zna się na królikach? bo ja wole akurat Monikę. na szczurach to akurat Monika sie zna lepiej. napisz mi na PW albo tutaj, jak wyglądała sterylka, co dostawała później i czy ładnie się wybudziła, bo byłoby super, gdyby akurat tam można było sterylizować:)
ja do dr Moniki mam duże zaufanie, bo ona ściemniać nie będzie i zawsze, jak nie wie, to powie, a to baaardzo duży plus dla weta w moich oczach:)