Nie przychodzę z dobrymi wieściami… Lucio się dziś zasmarkał
wychodziliśmy rano do pracy było wszystko w porządku, teraz nagle nos cały w glutkach oblepiony. Obserwujemy i po weekendzie zobaczy go wet. Kastracją raczej nie będzie wskazana w jego aktualnym stanie, dochodzę też do wniosku, że nie ma co ryzykować, Lucio nie ma żadnego popędu oraz wzorowo kuwetkuje…
Lucio