Jak tylko Grey pojawila w Siccolisku to się zakochalam;) i zaczęłam rozmowę w domu
mama zgodzila się po drugiej 5 minutowej rozmowie a tata był jeszcze lepszy 3 minuty "no dobra weź", mój Tz też od razu po pokazaniu zdjęcia powiedział "no fajna jest do Puszka by pasowała" no i jak usłyszalam te słowa to go uświadomilam jakie mam zamiary
Pokazanie zdjęcia Grey było sukcesem - osiągnęła swój cel
a tak ich nie docenialam i myślałam że nigdy się na 2 królika nie zgodzą
więc jeśli ktoś ma takie same odczucie i to czyta to rozmawiajcie że swoimi domownikami rozmawiajcie..
taka rozmowa nic tak naprawdę Was nie kosztuje a może sprawić.. że będziecie mieli w domu wspaniałego uszaka i możecie mu sprawić cudowny domek...
Bo taki właśnie mam nadzieję będzie miała Grey
Wszyscy się pytają kiedy Grey już będzie u Nas
Wczoraj była u Nas ciotka Patek - tata już myślał, że przyjechała z królikiem i się dopytywał.. "gdzie on jest ? "
powiedziałam mu, że mała dopiero dzisiaj miała operację i że musi być parę dni u Pani Doktor jeszcze...
a on "ahha.. " zawiedziony