Oj nadobny to on jest
Czy będę w stanie go oddać ? Muszę go oddać , nie tylko ze względu na mało miejsca , ale przede wszystkim ze względu na niego i moje króliki . W tej chwili cała piątka jest pobudzona - Stefan goni Izę , Bambosia ( ten aniołek) rzuca się na chłopaków , a Tuptuś goni Kubę ... Najbardziej wyluzowany jest Boguś
Dzień zaczął się od śniadania , a później gdy już widownia w postaci mojej mamy i mnie usadowiła się wygodnie i zawołała go po imieniu zrobił przedstawienie
Hopki , wariacje , gonitwy ... Ale na chodniczkach , bo jak do tej pory tylko przednie łapki postawił na płytkach i cofa się z powrotem.
Zobaczymy co dalej dzień przyniesie